Warszawa. Trzy sceny dla Tadeusza Słobodzianka
Minister kultury Bogdan Zdrojewski pozytywnie zaopiniował kandydaturę dramatopisarza Tadeusza Słobodzianka na dyrektora Teatru Dramatycznego w Warszawie. Słobodzianek ma objąć stanowisko 1 października. 30 września kończy się kadencja obecnego dyrektora Pawła Miśkiewicza. Nadal nie wiadomo, co z festiwalem Warszawskie Spotkania Teatralne organizowanym przez Instytut Teatralny w Teatrze Dramatycznym.
O zgodę na powołanie Tadeusza Słobodzianka na dyrektora Teatru Dramatycznego zwróciła się w maju do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Pomysłowi sprzeciwiała się znaczna część środowiska teatralnego. Zespół artystyczny Teatru Dramatycznego zgłaszał własne kandydatury - padało m.in. nazwisko reżysera Pawła Łysaka, który w ciągu kilku lat uczynił z Teatru Polskiego im. Konieczki w Bydgoszczy jedną z najważniejszych scen w Polsce.
Sytuacja Teatru Dramatycznego, niepewna przyszłość i opieszałość władz miasta (zwłaszcza stołecznego biura kultury) przy podejmowaniu decyzji kadrowych stała się powodem głośnych protestów i konsolidacji środowiska. Aktorzy, reżyserzy, dramatopisarze, dyrektorzy i krytycy występowali, zjednoczyli się pod hasłem "Teatr nie jest produktem, widz nie jest klientem" i domagali się od władz bardziej przemyślanej i przejrzystej polityki wobec teatrów.
Sprzeciwiali się także pomysłowi powierzenia Tadeuszowi Słobodziankowi trzeciej sceny w Warszawie.
Program Słobodzianka zakłada m.in. połączenie trzech warszawskich scen - Laboratorium Dramatu, Teatru Na Woli i Teatru Dramatycznego - w instytucję znajdującą się pod jednym kierownictwem. Przyszły dyrektor zapowiada także, że nie będzie redukował zatrudnienia w zespole artystycznym trzech scen. Ma także prezentować różne nurty dramaturgii współczesnej: od eksperymentu, poprzez adaptacje dramaturgiczne literatury współczesnej, do klasyki światowej w nowych przekładach na język polski.
"W ostatnim roku czy dwóch arogancja władz samorządowych w Warszawie osiągnęła monstrualne rozmiary" - powiedziała w maju Agnieszka Holland w Radiu TOK FM, komentując decyzję o powołaniu Tadeusza Słobodzianka na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego.
Także zarząd Związku Artystów Scen Polskich negatywnie zaopiniował zamiar powierzenia przez władze Warszawy stanowiska dyrektora Dramatycznego Słobodziankowi. Władze związku podkreślają, że nie chodzi o osobę Słobodzianka, ale o niejasny tryb wyłaniania kandydata.
Słobodzianek jest dramatopisarzem, reżyserem, krytykiem teatralnym. Był współzałożycielem Teatru Wierszalin. Od 2003 r. prowadzi warszawskie Laboratorium Dramatu - teatr i ośrodek badawczy wspierający współczesną dramaturgię. Debiutował jako dramaturg sztuką dla dzieci pt. "Historia o żebraku i osiołku". Jest autorem m.in. dramatów: "Car Mikołaj", "Prorok Ilja", "Merlin. Inna historia". Od 2010 r. jest dyrektorem warszawskiego Teatru na Woli.
Wielokrotnie nagradzany, w 2010 r. otrzymał prestiżową Nagrodę Literacką "Nike" za dramat "Nasza klasa" osnuty na historii mordu Żydów w Jedwabnem.
