Artykuły

Łódź. Premiera Arlekina na Starym Rynku

W niedzielę, 24 czerwca, o godz. 21 Teatr Lalek "Arlekin" zaprezentuje na Starym Rynku bezpłatny spektakl "Gil pogromca smoków". Widzowie obejrzą przygody Tolkienowskich postaci na tle olbrzymich dekoracji.

To jedyna okazja, by przed wakacjami zobaczyć "Gila pogromcę smoków". Premierowy spektakl Teatru Lalek "Arlekin" na podstawie utworów J. R. R. Tolkiena "Silmarillion" i "Farmer Giles of Ham" wyreżyserowała Katarzyna Kawalec.

Dekoracje, które wprowadzą w Tolkienowski świat, zostaną ustawione na Starym Rynku sąsiadującym od północy z tzw. Parkiem Śledzia. Na ich tle średniowieczni bohaterowie będą przeżywać straszne i śmieszne przygody. Jedną z atrakcji będzie dwuipółmetrowy smok, z którym będzie musiał zmierzyć się gospodarz ze wsi Hammo - tytułowy Gil.

Spektakl jest przeznaczony dla dzieci powyżej siedmiu lat.

Rozmowa z Katarzyną Kawalec

Igor Rakowski-Kłos: Inspiracją do napisania "Gila pogromcy smoków" były utwory Tolkiena: "Rudy Dżil i jego pies" oraz "Silmarillion". Pierwszy to dowcipne spojrzenie na rycerskie ideały, drugi - opisane jak najbardziej serio dzieje Śródziemia. Która z tonacji będzie przeważać w spektaklu w Arlekinie?

Katarzyna Kawalec: - Scenariusz napisany na motywach pochodzących z tych dwóch utworów jest integralną całością i wyobrażam sobie, że zrezygnowanie z któregoś z nich znacznie zubożyłoby spektakl. Są dla siebie dobrym uzupełnieniem być może dlatego, że nastrój obydwu tak się od siebie różni. Fabuła przedstawienia opiera się na historii Gila ("Farmer Giles of Ham"), prostolinijnego gospodarza, który z pomocą losu przypomina sobie o marzeniach z dzieciństwa, kiedy to chciał zostać bohaterem. Mało tego, zbiegiem okoliczności udaje się mu je zrealizować. Perypetie Gila wpisane są w kontekst tolkienowskiego stworzenia świata oraz rywalizacji miedzy Valarami - świętymi, chcącymi ingerować w sprawy ludzkie.

Czy Tolkienowska mitologia wymieszana ze średniowiecznymi motywami będzie zrozumiała dla młodego widza?

- Sądzę, że bez kłopotów. Staramy się budować spektakl bardzo czytelnie dla każdego widza. Biorąc pod uwagę, że całkowicie zrezygnowałam tu ze słowa, tym wyrazistsze muszą stać się sytuacje, działania.

W opisie spektaklu można przeczytać, że "Leitmotiv rytuału oraz czasu skłonią do myśli o cykliczności zdarzeń oraz ich powtarzalności". Wydaje się, że w dzisiejszym świecie jest coraz mniej rytuałów i mało kto wierzy w powtarzalność wydarzeń - czekamy raczej na to, co nowe i zaskakujące.

- Zacznę od końca pytania - dla współczesnego odbiorcy nowe i zaskakujące byłoby pewnie nagłe pojawienie się przybyszów z obcej planety, co w jakimś stopniu w spektaklu się spełni. A już poważniej, z kwestią zarówno rytuału jak cykliczności zdarzeń dotyczącej każdego człowieka świetnie poradziła sobie epoka średniowiecza w jednym motywie Dance Macabre. Pewne prawdy dotyczące życia człowieka i emocji, które go motywują do działania, nie ulegają zmianie.

Dlaczego zdecydowała się Pani na spektakl plenerowy?

- Powodów było mnóstwo, ale wspomnę o dwóch. Pierwszy wynika z treści prozy Tolkiena, którą zdecydowałam się zrealizować w widowisku. Wymaga ona, między innymi, otwartej przestrzeni (co wydaje mi się interesujące i potrzebne w kontekście czasów, do których chcemy nawiązać) oraz dodatkowych środków wyrazu, o które trudno byłoby się pokusić w budynku teatralnym: techniki ogniowe i szczudlarskie. Drugim, bardziej osobistym, jest moja chęć realizowania widowisk, na które widz mógłby przyjść bez biletu. Chciałabym dotrzeć również do osób, dla których przyjście do teatru może być z jakichś powodów utrudnione.

Na razie zapowiadany jest tylko jeden spektakl "Gila...". Kiedy kolejne? Miesiące letnie aż proszą się o plenerowe przedstawienia.

- Są już plany na najbliższe miesiące. W sierpniu "Gil..." pojedzie do Żor, we wrześniu będzie miała miejsce jego premiera czeska, tego samego miesiąca spektakl będzie można po raz drugi zobaczyć w Łodzi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji