Lublin. "Kukła..." Passiniego jedzie do Edynburga
Sztuka Tadeusza Kantora, "Dziady" Adama Mickiewicza, księga Hioba i kabała. Te odrębne światy Paweł Passini ułożył w swoistą księgę. Jego "Kukła. Księga Blasku" będzie miała premierę na prestiżowym Fringe Festival w Edynburgu w ramach Polska Arts in Edinburgh 2012.
Spektakl będzie grany w teatrze Summerhall codziennie od 3 do 13 sierpnia. W Lublinie właśnie zakończyły się ostatnie próby. Księga Blasku, tekst kluczowy dla żydowskiej mistyki, to, jak podpowiadają twórcy spektaklu "lekcja czytania świata". W spektaklu to świat szalony, w którym wyobrażenia mieszają się z rzeczywistością, dzieciństwo z grozą życia, w którym człowiek jest wystawiany na liczne próby. Życie to zawrotna gra, rezultat zakładu Boga z Szatanem, czego przykładem były perypetie Hioba.
"Dostrzeżenie w cierpieniu boskiego przekazu jest często ponad ludzkie siły; w takich momentach człowiek wymawia posłuszeństwo, próbuje podważyć absolut. To także najistotniejszy moment dla teatru, w którym chcemy oglądać człowieka właśnie w chwili próby" - czytamy w opisie. Jak pogodzić istnienie dobrego Boga z istnieniem zła? To odwieczne pytanie wciąż powraca w zmienionych postaciach. Choćby w postaci wątpliwości filozofa Thoeodora Adorno, który się zastanawiał jak pisać wiersze po Auschwitz.
Zatem człowiek to kukła, a lalka to symbol człowieka. A życie? Przedstawienie bez próby (jak pisała Wisława Szymborska w wierszu " Życie na poczekaniu"). Te dawne idee, przyobleczone w mistyczną otoczkę, przywołuje Paweł Passini.
Poszczególne sceny przemawiają bardziej do intuicji niż do rozumu. Reżyser jak zawsze daleki jest od tworzenia przejrzystych narracji a treść opowiada za pomocą nastroju. Z bałaganu rekwizytów i plątaniny aktorów wyłania się chór, jak z marionetkowego teatru. Tylko kto tu pociąga za sznurki?
Paweł Passini, założyciel internetowego neTTheatre był nominowany do Paszportu Polityki za 2011 rok. Jego inspirowana operą Pucciniego "Turandot" zdobyła m.in. Total Theatre Award w kategorii teatru fizycznego i wizualnego na ubiegłorocznym Fringe Festival.
