Zmagania z Szekspirem
"- To wielka radość dla reżysera - zmagać się z Szekspirem. W dodatku "Sen nocy letniej" jest sam w sobie zabawą w teatr, teatr ludzki. Jest to niezwykle atrakcyjny, zarówno dla reżysera, jak i dla aktorów materiał..." - powiedziała "Kurierowi" Anna Augustynowicz, reżyserka przedstawienia "Sen nocy letniej", najbliższej (sobota) premiery w Teatrze Współczesnym. "- To fenomen Szekspira: potrafi konstruować tak mocne sytuacje pomiędzy osobami dramatu, że obnaża prawdę o człowieku jako takim w danej sytuacji. Fascynujące jest podglądanie człowieka w jego różnych wariactwach..."
Anna Augustynowicz na kilka dni przed premierą tryska entuzjazmem, energią i niebywałym zapałem do tego, co ona nazywa "zabawą", a co dla wielu z nas byłoby ciężką pracą - do procesu tworzenia spektaklu. Podkreśla, że raz na jakiś czas czuje potrzebę powrotu do Szekspira jako do "pierwotnego porządku". "Sen nocy letniej" we Współczesnym nie będzie pasmem beztroskiej zabawy. I choć powodów do (u)śmiechu nie zabraknie, to jednak widz zostanie zmuszony (na szczęście zmuszanie "Szekspirem" jest przyjemne) do refleksji.
Autorem przekładu wykorzystanego przez Annę Augustynowicz jest Stanisław Barańczak. Scenografię stworzył Marek Braun, autorem kostiumów (wszyscy w TW tajemniczo się uśmiechają na słowo "kostiumy" w kontekście "Snu..." - ciekawe dlaczego?) jest Ryszard Kaja. Muzykę do spektaklu skomponował Jacek Ostaszewski. Wystąpią m.in.: Marian Dworakowski (Tezeusz), Ewa Sobiech (Hipolita), Przemysław Walich (Lizander). Wojciech Brzeziński (Demetriusz). Przedstawienie trwać będzie mniej więcej godzinę i czterdzieści minut.
Rozmowę z Anną Augustynowicz opublikujemy w najbliższy piątek.
