Wowo Bielicki nie żyje
WOWO BIELICKI - współtwórca kabaretu Bim-Bom, wystąpił w drobnej roli w portretującym to środowisko filmie Janusza Morgensterna "Do widzenia, do jutra" (1960). Scenograf, aktor i reżyser, w latach 1989-2000 był dyrektorem Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu.
Włodzimierz "Wowo" Bielicki, współtwórca kabaretu Bim-Bom, scenograf, aktor i reżyser, zmarł w Warszawie w wieku 80 lat.
Urodzony w Warszawie trafił do Trójmiasta, gdy jego ojciec został tam konserwatorem zabytków i kustoszem muzeum gdańskiego. Ukończył wydział malarstwa w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Tamże, w latach 1954-60, z Cybulskim, Kobielą, Afanasjewem i Fedorowiczem, współtworzył Bim-Bom.
Wystąpił nawet w drobnej roli w portretującym to środowisko filmie Janusza Morgensterna "Do widzenia, do jutra" (1960) [na zdjęciu]. Był wtedy znającym pięć języków playboyem w ubraniach szytych na miarę. Jako scenograf pracował dla Bohdana Wodiczki, dyrektora opery i filharmonii w Gdańsku, a potem dla Teatru Telewizji w Warszawie. W TVP reżyserował program satyryczny "Express". W latach 1989-2000 był dyrektorem Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu.