Legnica. Będzie nagroda im. Ludwika Gadzickiego
W rocznicę śmierci zmarłego przed rokiem lubińskiego polonisty, wielkiego przyjaciela teatru i patrona dużej sceny legnickiego Teatru Modrzejewskiej Jacek Głomb poinformował o ustanowieniu specjalnej nagrody imienia Ludwika Gadzickiego dla "pozytywnie zakręconych" Dolnoślązaków.
Największy miłośnik teatru i najwierniejszy przyjaciel legnickiej sceny, 67-letni emerytowany, charyzmatyczny polonista Zespołu Szkół Górniczych w Lubinie i poeta, profesor Ludwik Gadzicki (na zdjęciu), zmarł po ciężkim zawale 6 listopada 2011 roku. Był postacią wyjątkową. Nie sposób zliczyć ile razy zasiadał na teatralnej (nie tylko legnickiej) widowni, ile razy na teatralne przedstawienia przywoził ze sobą kolejne pokolenia młodzieży, której pragnął przeszczepić własną miłość do teatru.
- Człowiek w teatrze, tak jak w życiu, może się zagubić, ale może się także odnaleźć. Byłbym o połowę uboższy, gdyby nie teatr. Gdybym nie mógł w nim bywać, podglądać, rozmawiać i pisać o nim. Zawsze powtarzałem swoim uczniom, by się go nie bali. Tak, jak nie wolno się bać prawdy, o której teatr opowiada. Zwłaszcza taki, jak teatr w Legnicy - przekonywał wielokrotnie.
Od 9 grudnia ubiegłego roku duża scena legnickiego Teatru Modrzejewskiej nosi imię Ludwika Gadzickiego. Tablicę dokumentującą ten fakt oglądać można na ścianie Caffe Modjeska, przy głównym wejściu na teatralną widownię. Dyrektor teatru Jacek Głomb uznał jednak, że człowiek tak niezwykły zasługuje na więcej.
- Coraz bardziej brakuje nam Ludwika. Jego obecności na widowni, śmiechu, a nawet dziwactw i fochów. Także dlatego w każdą kolejną rocznicę śmierci Ludwika Gadzickiego będziemy honorować nagrodą Jego imienia jednego "pozytywnie zakręconego" mieszkańca Dolnego Śląska. Będzie to nagroda honorowa i finansowa (5 tys. zł), której kapitułę powołamy do końca tego roku. Chcemy nagradzać ludzi wyróżniających się pozytywną energią i wykraczających w swoich działaniach poza stereotypy, poprawność i zwyczajność. Czasami przez to właśnie - podobnie jak Ludwik - nie mających szczęścia w codziennym życiu - objaśnia Jacek Głomb, który wraz z delegacją teatru odwiedził dziś, w rocznicę śmierci, grób Ludwika Gadzickiego w podwrocławskich Piotrowicach.
Legnicki wydawca i właściciel oficyny Edytor Franciszek Grzywacz poinformował o przygotowaniach do wznowienia tomików wierszy Ludwika Gadzickiego, a także do wydania książki dokumentującej literackie zainteresowania zmarłego pedagoga - wydawnictwa opatrzonego komentarzami i omówieniami. Teatr przygotowuje zaś do wydania Varia, na które złożą się Jego zapiski, komentarze, recenzje, niepublikowane wiersze oraz fraszki.
W środę 7 listopada o godz. 18 zagrany zostanie specjalny spektakl "Iwanowa" Antoniego Czechowa w reżyserii Linasa M. Zaikauskasa dedykowany właśnie patronowi dużej sceny legnickiego teatru, na którym swoją obecność zapowiedziała liczna grupa przyjaciół i wychowanków zmarłego z Lubina i Legnicy. Bilety na ten okolicznościowy spektakl sprzedawane są w specjalnej cenie 15 zł.
