Warszawa. "Wyzwolenie" schodzi z afisza
Teatr Na Woli zaprasza 11 i 12 listopada o godzinie 19:00 na ostatnie spektakle "Wyzwolenia" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Piotra Jędrzejasa.
Stanisław Wyspiański "Wyzwolenie"
Wyspiański jest w "Wyzwoleniu" świetnym obserwatorem, wnikliwym i ironicznym. Prekursorem Gombrowicza w obnażaniu polskich sztuczności, megalomanii i wad. Pokazuje ograniczenia w naszym krwiobiegu - życie przeszłością, mitomania, patos, nieumiejętność wspólnego działania, niemoc. Opis mentalny Polski z początku dwudziestego wieku nakreślony przez Wyspiańskiego w dramacie daje się zastosować i do dzisiejszej Polski.
Jakimś kontekstem dla "Wyzwolenia" jest oczywiście Polska posmoleńska, teatr narodowy, który przez ostatni rok rozgrywał się na Krakowskim Przedmieściu. Nawrót patetycznego tonu, nadużywanie symboli w manipulowaniu ludźmi, powrót spiskowych teorii - to jest żywcem wyjęte z Wyspiańskiego. Tacy byliśmy wtedy, i mimo zmiany scenografii na dwudziestopierwszowieczną i całej nowoczesności dzisiejszego świata tak bardzo się jako Polacy nie zmieniliśmy. /Piotr Jędrzejas/
Stanisław Wyspiański napisał "Wyzwolenie" w 1903 roku. Głównym bohaterem uczynił Konrada, bohatera "Dziadów" Adama Mickiewicza, a miejscem dramatu scenę teatralną. Dramat reżyserowali m.in. Wiliam Horzyca, Adam Hanuszkiewicz, Kazimierz Dejmek, Maciej Prus. Najsłynniejszym wystawieniem dramatu w powojennej Polsce był spektakl wyreżyserowany w 1974 roku przez Konrada Swinarskiego w Starym Teatrze w Krakowie. Konrada zagrał w nim Jerzy Trela.
Bilety:
bilety@teatrnawoli.pl ; 22 632 24 78 oraz eBilet.pl
Spektakl trwa około 100 minut