Bydgoszcz. 9 lat z "Hrabiną Maricą"
Opera Nova wystawia "Hrabinę Maricę" w nadchodzący weekend. Przedstawienie grane jest od 2003 roku.
Wyczekiwana Marica przyjeżdża do swej posiadłości landem ciągniętym przez żywe konie. Wytworne suknie w pastelowych barwach wysmakowane w detalach, kapelusze, parasolki, mundury i fraki , cygańskie sute spódnice, węgierskie stroje ludowe - blisko 250 kostiumów mieni się tęczowo na scenie na tle fasady pałacowej naturalnej wielkości. Spektakl cechuje pełna pomysłów reżyseria , uroda plastyczna imponującej scenografii i kilkuset kostiumów, piękne układy choreograficzne dla baletu i solistów-śpiewaków .
Kiedy Kálmán skomponował tę operetkę Austro-Węgier już nie było na mapie. Świat, który przywołuje istnieje tylko na kartach libretta. Kompozytor znakomicie czuł się w węgierskich tanecznych rytmach, " sypał jak z rękawa" melodyjnymi ariami i duetami ( któż się oprze nakazowi "Ach, jedź do Varasdin!.." , czy skrzypcowemu romansowi granemu przez Cygana ?).
Opera Nova wystawia "Hrabinę Maricę" w czwartek, piątek i niedzielę (15,16 i 18 listopada) o godz.19.(do nabycia są jeszcze "wejściówki").
Przedstawienie od swej premiery w 2003 r. grane będzie po raz 66.
W roli tytułowej wystąpią na zmianę: Małgorzata Grela i Małgorzata Długosz.
Jako Tassilo - Janusz Ratajczak.
Za pulpitem dyrygenckim stanie Maciej Figas.