Wrocław. Teatr Polski bez patrona
Spektakl "On. Drugi powrót Odysa" z Teatru Narodowego miał uświetnić nadanie Teatrowi Polskiemu imienia Jerzego Grzegorzewskiego [na zdjęciu]. Uroczystość 14 września odwołał Kazimierz Budzanowski, dyrektor wydziału kultury urzędu marszałkowskiego.
Ostatni, bardzo wysoko oceniony przez krytykę spektakl wybitnego twórcy Jerzego Grzegorzewskiego "On. Drugi powrót Odysa" z Teatru Narodowego zobaczymy na scenie wrocławskiego Teatru Polskiego 14 września. Miał on uświetnić nadanie imienia zmarłego przed paru miesiącami artysty. Dwukrotnie pisaliśmy w naszej gazecie, że to decyzja przedwczesna. Podobne opinie wyrażały teatralne autorytety z profesorami - Januszem Deglerem i Józefem Kelerą na czele. Uroczystość 14 września odwołał Kazimierz Budzanowski, dyrektor wydziału kultury urzędu marszałkowskiego. Propozycję dyrekcji Teatru Polskiego (bo nie całego zespołu) rozpatrzy sejmik dolnośląski. Miejmy nadzieję, że zachowa roztropność i zdrowy rozsądek. Pomysł nadania wrocławskiej scenie imienia Grzegorzewskiego rzucił minister kultury.
