Artykuły

Kolada o swoim teatrze

- Aktorzy są leniwi, głupi, egoistyczni, okrutni, intrygują, kombinują, oszukują. Długo bym mógł wymieniać. Trzeba ich pilnować, gonić do pracy, zajmować się nimi. Zarazem to jednak ludzie niezwykli, wrażliwi. Dlatego bywam dla nich tyranem, ale i rodzicem. Krzyczę, wyzywam, ale i przytulam - mówi NIKOŁAJ KOLADA.

Nikołaj Kolada - znakomity rosyjski dramaturg, reżyser i aktor; jedno z najbardziej "gorących" nazwisk współczesnego teatru - zaprezentował podczas II Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Klasyki Światowej "Nowa Klasyka Europy" w Łodzi spektakl "Borys Godunow", który wystawił w swoim teatrze w dalekim Jekaterynburgu. Ci, którym przedstawienie się spodobało, mogą sobie ostrzyć apetyty. Wkrótce Kolada wróci do Łodzi, by na dużą scenę Teatru im. Jaracza wyreżyserować własną sztukę "Baba Chanel", a na małą - tekst swojej uczennicy ze szkoły dramaturgicznej. Premiery w przyszłym roku.

- Nikołaj Kolada wróci do nas na początku lutego - zapewnia Wojciech Nowicki, dyrektor naczelny Teatru im. Jaracza. - Premierę "Baby Chanel" planujemy na 16 marca. Drugi spektakl będzie pewnie gotowy mniej więcej w tym samym czasie.

Akcja "Baby Chanel" toczy się w prowincjonalnym domu kultury. Właśnie zakończył się koncert zespołu pieśni rosyjskiej Olśnienie, który tworzą leciwe emerytki. Występ odbywał się z okazji jubileuszu grupy. Nastrój jest tym lepszy, że pojawia się młody szef zespołu, w którym wszystkie chórzystki po cichu się podkochują. Dobry humor pryska, gdy kierownik chóru oświadcza, iż planuje przyjąć do Olśnienia nową, zdolną solistkę... "Babę Chanel" wystawił w tym roku gdański Teatr Wybrzeże w reż. Adama Orzechowskiego odnosząc frekwencyjny sukces...

Pokazany w Łodzi "Borys Godunow" to spektakl bardzo rosyjski, ale nie hermetyczny. Widowisko z duszą, rozbuchane (wyśmienite sceny zbiorowe), choć zbudowane przy pomocy skromnych środków, świetnie wykorzystujące teatralną iluzję.

- Nie lubię w teatrze tej całej maszynerii i nowoczesnej techniki, która teraz jest tak popularna - mówi Kolada. - Nie zobaczycie u mnie ekranów zjeżdżających z sufitu, laserów i tym podobnych rozwiązań. Lubię czysty teatr, w którym najważniejszy na scenie jest Jego Wysokość Aktor.

O aktorach Kolada (sam też aktor, grający obecnie w swoim teatrze tytułową rolę w "Królu Learze") może mówić w nieskończoność. Zapewnia, że ich uwielbia. Ale jednocześnie przyznaje z uśmiechem:

- Aktorzy są leniwi, głupi, egoistyczni, okrutni, intrygują, kombinują, oszukują. Długo bym mógł wymieniać. Trzeba ich pilnować, gonić do pracy, zajmować się nimi. Zarazem to jednak ludzie niezwykli, wrażliwi. Dlatego bywam dla nich tyranem, ale i rodzicem. Krzyczę, wyzywam, ale i przytulam. Aktorzy to moje dzieci i tak ich traktuję.

To wrażliwość dziecka, zdaniem Kolady, aktor powinien zachować w sobie do śmierci. Bez niej nie ma co robić w teatrze.

- Gdy zaczynam próbę mówię swoim aktorom, żeby zachowywali się tak, jak dzieci w domu, kiedy mama wyszła do pracy i zostały same - opowiada Kolada. - Że teraz mogą szaleć, przebierać się, malować. Jeśli aktor tego nie potrafi, nie chcę go w teatrze. Nie lubię aktorów nadętych, którzy popisują się swoim artyzmem. Pracowałem z takimi w Moskwie, to była katastrofa.

Pewnie dlatego w swoim teatrze w Jekaterynburgu, Kolada zgromadził aktorów, którzy nie mają aspiracji bycia gwiazdami w centrum kraju, tylko chcą po prostu robić dobry teatr.

- W moim teatrze pracuje 65 osób, z czego 35 to aktorzy- wyjaśnia Kolada. - Mamy bardzo skromne warunki, teatr mieści się w drewnianym domu, scena znajduje się w pokoju o powierzchni 35 metrów kwadratowych, na widowni jest tylko sześćdziesiąt miejsc. Nie mamy żadnej maszynerii, aktorzy przebierają się we wspólnych garderobach. Ale nie mamy też żadnych dotacji, utrzymujemy się jedynie z biletów.

Według zapewnień Kolady, całkiem nieźle. Udało się nawet mu kupić kilka mieszkań dla aktorów.

- Gramy średnio 65 przedstawień w miesiącu, często wyjeżdżamy. W efekcie da się żyć!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji