Gdynia. Do końca sezonu Teatr Muzyczny bez zmian personalnych
- Informacja o śmierci Macieja Korwina jest tak szokująca, że trudno formułować w tej chwili jakiekolwiek decyzje. Obowiązki dyrektora Teatru Muzycznego pełni obecnie Wojciech Dmochowski, dotychczasowy zastępca Macieja Korwina. - Na pewno będzie tak do końca tego sezonu, który został już zresztą dużo wcześniej zaprogramowany pod kątem artystycznym. Potem będą prowadzone rozmowy.
Warto jednak pamiętać, że dyrektor Korwin był nie tylko menedżerem teatru, ale też artystą. Trudno mówić, co dalej i kto mógłby połączyć te dwie funkcje z tak fantastycznym rezultatem - mówi Aleksandra Borowiak z działu marketingu Teatru Muzycznego.
- Informacja o śmierci Macieja Korwina jest tak szokująca, że trudno formułować w tej chwili jakiekolwiek decyzje. Musimy się nad tym bardzo poważnie zastanowić. Maciej Korwin postawił poprzeczkę tak wysoko, że trzeba zrobić wszystko, aby ster trafił w dobre ręce - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Teatr Muzyczny, zgodnie z wolą Macieja Korwina, nie przerwał swojej działalności - "...cokolwiek by się stało, Teatr ma grać". Wszystkie spektakle odbywają się zgodnie z repertuarem. - Przed każdym spektaklem Bernard Szyc odczytuje specjalny list i prosi o minutę ciszy - mówi Borowiak.
Przed teatrem nadal palą się znicze. Przy gabinecie dyrektora Korwina wystawiona została księga kondolencyjna, do której mogą się wpisywać zarówno pracownicy, jak i widzowie teatru. - Ochrona jest przygotowana na to, aby wpuścić chętne osoby o każdej porze dnia. Księga będzie wystawiona do dnia pogrzebu - zaznacza Borowiak.
Pogrzeb Macieja Korwina odbędzie się w poniedziałek 21 stycznia. W godz. 10-12 na Nowej Scenie teatru zostanie wystawiona urna z prochami. O godz. 13 w Kaplicy przy Cmentarzu Witomińskim w Gdyni rozpoczną się uroczystości pogrzebowe, a o godz. 14 urna z prochami zostanie odprowadzona do Alei Zasłużonych. - Szanując wolę naszego dyrektora, prosimy o nieskładanie białych kwiatów - dodaje Borowiak.
- Bez wątpienia Maciej Korwin to jedna z najwybitniejszych osób gdyńskiej kultury. Odmienił Teatr Muzyczny, przywrócił mu rangę. Za jego rządów podziwialiśmy wielkie spektakle światowego musicalu, ale też wiele autorskich projektów. Był ujmującym i przyjacielskim człowiekiem. Lubiącym ludzi - wspomina Wojciech Szczurek.
Maciej Korwin zmarł 10 stycznia w redłowskim szpitalu. Podobnie jak jego wielka poprzedniczka nie doczekał otwarcia nowego gmachu Teatru Muzycznego. Oboje zmarli w wieku 59 lat, w 18. roku dyrektorowania swoim teatrem i 7,5 miesiąca przed zakończeniem jego budowy.
