Artykuły

Premierą dramatu Stanisła­wa Wyspiańskiego "Powrót Odysa" - w reżyserii Szcze­pana Szczykno, ze scenogra­fią Agnieszki Zawadowskiej i muzyką Henryka Gembalskiego - Teatr Polski w Warszawie zapoczątkuje 21 stycznia ob­chody jubileuszu 80-lecia.

- Będzie to "Powrót Odysa" niejako teatr antyczny, ale pol­ski, odczytany przez "Wese­le", "Wyzwolenie", a przede wszystkim przez malarskie wi­zje Jacka Malczewskiego - powiedział "Rzeczpospolitej" reżyser Szczepan Szczykno.

- Spektakl będzie też rozra­chunkiem z romantyczną po­stawą, zawierającym liczne - wszelako nie publicystyczne - odniesienia do współ­czesności.

Ten polski dramat w antycz­nej dekoracji jest gorzką, iro­niczną dysputą z nie tylko z Homerem, ale i z motywami fa­talnej siły polskiego romanty­zmu, z jego desperackimi dzia­łaniami, kultem cierpienia i śmierci. Ostatni ukończony dramat Wyspiańskiego był wy­stawiany rzadko. Pierwszy raz (wraz z niedokończonymi utworami Wyspiańskiego "We­imarem" i "Śmiercią Ofelii") pojawił się dopiero w ćwierć­wiecze śmierci autora - w 1932 r., na scenie Teatru Wiel­kiego we Lwowie (reż. Janusz Strachocki). Po wojnie na na naszych scenach pojawiał się spo­radycznie.

Z okazji jubileuszu Teatru Polskiego dyr. Kazimierz Dej­mek urządza przegląd najlep­szych ostatnio zrealizowanych przedstawień. Zapowiedział też kontynuację tradycji in­scenizacji klasyki polskiej i ob­cej, z uwzględnieniem współ­czesnej twórczości dramatycz­nej. W czasie 12 lat jego dy­rekcji doszło do 60 premier, w większości sztuk polskich. Zostanie też otwarta wystawa projektów scenograficznych Teresy Roszkowskiej, niedaw­no tragicznie zmarłej artystki, związanej również z tą sceną.