Artykuły

A u Osterwy Kochankowie z Werony

"Romeo i Julia" w reż. Cezarego Domagały w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie Wlkp. Pisze rodorek w portalu mmgorzow.pl.

To przedsięwzięcie musiało się udać, nie mogło być inaczej. Przemyślana reżyseria, świetna choreografia, przejmująca muzyka oraz rewelacyjni aktorzy i tancerze!

"Tylko miłość przez wieki będzie trwać, zaślubiona tu przez śmierć, obudzi się, by dać ukaranym za nienawiść ludziom znać, że wieczna jest miłość, a zło zawsze rodzi śmierć".

Na gorzowskiej scenie u Osterwy kolejna premiera, choć sama sztuka premierą nie jest, bo przecież dramat "Romeo i Julia" Wiliama Szekspira grany jest od stuleci... Ale tym razem było troszeczkę inaczej, bo spektakl przygotowano w wersji musicalowej. Nie przepadam zbytnio za musicalami, więc tym bardziej byłam ciekawa swojego odbioru. Pisząc o swoich wrażeniach, nie mogę pominąć tych, bez których musical (ze stratą dla gorzowskiej publiczności) by się nie odbył.

Dramat Szekspira wyreżyserował, a także przełożył oryginalny tekst i napisał słowa piosenek: aktor, reżyser, autor wielu spektakli muzycznych - Cezary Domagała. Na potrzeby gorzowskiej produkcji utwór został nieco zmieniony. Reżyserowi zależało bowiem na tym, żeby "pozbawić oryginał niezrozumiałych zabaw językowych Szekspira".

Choreografię do musicalu ułożył tancerz, reżyser i choreograf - Dariusz Lewandowski. Przez 7 lat brał udział w legendarnym musicalu Metro, a także kolejnych spektaklach tego teatru. Współpracuje ze szkołą baletową w Warszawie, w charakterze pedagoga repertuaru współczesnego. Darek Lewandowski jest również finalistą Konkursu dla choreografów w Hanowerze, a także uczestnikiem i choreografem na jednym z największych festiwali baletowych na świecie - International Ballet Festival of Miami w USA.

Muzykę do spektaklu napisał Paweł Steczek, znany między innymi z zespołu Button Hackers. Napisanie muzyki, w której trzeba "zagrać" miłość, cierpienie, ból i śmierć to nie lada wyzwanie. Kompozytor sięgnął po różne style muzyczne, a więc ballady, muzykę z pogranicza popu, czy też wątki symfoniczne. Przyznaję z żalem, że nie jestem specjalnie muzykalna, ale muzyka do tego spektaklu zachwyciła mnie, ba kilka razy poczułam ten specyficzny dreszczyk, który czuję zawsze wtedy, kiedy muzyka trafia w samą duszę.

No i jeszcze aktorzy. Jak zawsze chwalę naszych aktorów, ale inaczej nie można. Tym razem na szczególną pochwałę zasługują: Adrianna Góralska w roli Julii, Janek Mierzyński jako Romeo oraz piastunka (moja ulubiona aktorka) Marzena Wieczorek. Podkreśliłam tę "szczególność", ponieważ aktorzy nie mieli łatwego zadania. Trudno bowiem równocześnie utrzymać rytm Szekspirowskiego wiersza, dialogować słowem, tańczyć i śpiewać. Nasi aktorzy zrobili to znakomicie (wszyscy!)

Oprócz znanych nam bohaterów dramatu Szekspira reżyser wprowadził jeszcze jedną postać, kapitalnie zagraną przez Annę Karolinę Miłkowską - Prorok. To "Przeznaczenie". Niemy świadek wydarzeń, w których miłość stała się zakładnikiem nienawiści. Postać kreująca to co nieuchronne, przeszywająca zimnym dreszczem, której nikt się nie oprze.

Dramat Szekspira doczekał się wielu inscenizacji. I bardzo dobrze, bo tragiczne losy kochanków z Werony, zawsze warte są odświeżenia, choćby w takiej formie jak na gorzowskiej scenie. Wszak miłość, zło, nienawiść, a na koniec śmierć to nieodłączne sceny życia. Każdego życia. Jedyną zmienną są aktorzy, bo reżyser pozostaje zawsze ten sam.

Jak znam życie, nasi lokalni "krytycy teatralni" pewnie znów się do czegoś doczepią, będą szukać dziury w całym. A to za cicho, a to za głośno, a to kiecka się aktorce podwinęła, a to fryzura nie taka, i nie wiem jeszcze, co tam wymyślą, a że wymyślą to pewne. Nie mogłabym być krytykiem teatralnym. Kiedy zasiadam na widowni, a po chwili gasną światła i rozpoczyna się spektakl, natychmiast zanurzam się w ten inny, trochę nierealny, zaczarowany świat teatru. Teatr to moja wielka miłość, a miłość bywa bezkrytyczna...:)

Gorąco polecam gorzowskie przedstawienie!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji