Gdańsk. Portrety i rysunki Witkacego w Zielonej Bramie
Malarz, dramaturg, teoretyk sztuki, piewca czystej formy i założyciel Firmy Portretowej - Stanisław Ignacy Witkiewicz [na zdjęciu] jest bohaterem wystawy "Witkacy. Portrety i rysunki" w gdańskiej Zielonej Bramie. W czwartek [25 sierpnia] o życiu i twórczości artysty opowie Anna Żakiewicz z Muzeum Narodowego w Warszawie.
O tym, jaki był autor powieści "622 upadki Bunga", opowie jutro Anna Żakiewicz z Muzeum Narodowego w Warszawie. Spotkanie zatytułowane "Między słowem a obrazem. O związkach malarstwa Witkacego z jego twórczością literacką" będzie pierwszym z cyklu wykładów towarzyszących wystawie "Witkacy. Portrety i rysunki", którą można oglądać w gdańskiej Zielonej Bramie.
- Opowiem generalnie o Witkacym jako takim: tatuś, mamusia, wychowanie, wszystkie te "hece" z kobietami, podróże. No i oczywiście opowiem o jego twórczości - zapowiada Żakiewicz. - Jestem przeciwna jej szatkowaniu na literaturę, obrazy i rysunek. Dzieło Witkacego powinno być traktowane całościowo, bo świat jego powieści przenika się z malarstwem, a wszystko razem mieszało się z realnym życiem artysty.
Żakiewicz przypomina, że Witkacy jako malarz miał zwyczaj czerpać początkowo z literatury innych autorów, m.in. Tadeusza Micińskiego, a po wydaniu swej pierwszej powieści "622 upadki Bunga, czyli demoniczna kobieta" chętnie sięgał także do własnych utworów. - Myślę, że właściwie to obrazy pojawiały się jako pierwsze w jego wyobraźni - uważa Żakiewicz. - Dopiero potem znajdowały swoje odbicie w powieściach i dramatach. Mój wykład będzie swego rodzaju instruktażem: jak czytać i jak oglądać Witkacego, by wychwycić najważniejsze, przenikające się wątki jego fantazji.
Na wystawę "Witkacy. Portrety i rysunki" składa się 80 prac pochodzących z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, placówki najbogatszej we wszelkie "Witkace". Dzieła zostały dobrane tak, by pokazać wszystkie aspekty Firmy Portretowej założonej przez mistrza w 1924 r. Produkowane w niej portrety Witkacy wykonywał pastelami, węglem, ołówkiem i kredką na barwnych kartonach, dopisując zazwyczaj nazwy używek, którymi podczas portretowej pracy się wspomagał. Żeby zasady działalności Firmy były jasne, wydał drukiem Regulamin dla swojej klienteli.
Gdańsk, Zielona Brama, ul. Długi Targ 24. Wykład (ilustrowany będzie slajdami) w czwartek, godz. 17, wstęp wolny. Wystawa czynna do 18 września codziennie 10-18, bilety 8 i 4 zł
