Artykuły

Gdańsk. Taneczne "Out / Cool Fire" w Operze Bałtyckiej

Najnowszy spektakl Bałtyckiego Teatru Tańca to nietypowy projekt, którego autorką jest Izadora Weiss. Nietypowy, bo po pierwsze składający się z dwóch, bardzo różnorodnych części, po drugie - oparty na rzadko brzmiącej na scenie gdańskiej Opery muzyce, a po trzecie wreszcie - bo będący próbą odczytania na nowo, po przerwie, jednego z poprzednich projektów tej autorki.

Taką właśnie strategię obserwować będzie można podczas pierwszej części wieczoru, kiedy na scenie odtworzony, a może raczej - zremiksowany - zostanie spektakl Weiss z 2010 roku, "Out". W swej pierwotnej postaci była to dwuaktowa, pełnowymiarowa realizacja, oparta na muzyce takich kompozytorów jak m.in.: Vivaldi, Santaolalla czy Karamazov, która dziś przyjmie postać skróconą. Dzięki czemu autorce uda się wydobyć samą esencję tamtej realizacji i skupić się jeszcze bardziej na głównym wątku - na tym, co jest najważniejsze w świecie outsiderów. Dzięki temu jeszcze wyraźniej ma nabrać wyrazu kluczowa dla pierwotnej wersji spektaklu scena, w której śmierć krąży między ludźmi i zbiera wśród nich obfite żniwo, nie dbając na to, w jakim świecie żyją.

Całkowicie premierowy charakter będzie miała druga część spektaklu, zatytułowana "Cool Fire". Muzycznym punktem wyjścia do tej realizacji był projekt słynnego skrzypka Nigela Kennedy'ego, który przedstawił własne wersje kompozycji króla rockowej gitary, Jimiego Hendrixa. Na tym fundamencie Weiss buduje taneczną opowieść o tym, że wszelkie podziały między ludźmi tak naprawdę nie mają znaczenia, bo kiedy spojrzy się na nich w oderwaniu od klasyfikacji i hierarchii, okazują się w gruncie rzeczy bardzo do siebie podobni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji