Artykuły

Łódź. Kopciuszek z rodziny patchworkowej

Nowa premiera w sobotę. Konrad Dworakowski, dyrektor teatru, reżyseruje "Kopciuszka" braci Grimm w nowej interpretacji.

"Kopciuszek" to jedna z najpopularniejszych bajek na świecie. Pinokiowa wersja daleka będzie jednak od cukierkowej stylistyki znanej z Disneyowskiej kreskówki.

- Nasz "Kopciuszek" to nie historia biednej dziewczyny spotykającej księcia - mówi Konrad Dworakowski o założeniach spektaklu. - Nacisk kładziemy na wątek dziecka żyjącego w rodzinie patchworkowej. Dziecka, które jest uznawane za "dziwne", gdyż nie nawiązuje kontaktu z domownikami. Kopciuszek w naszej interpretacji ma poczucie zagubienia i osamotnienia w nowej rodzinie.

W centrum "Kopciuszka" znajdzie się dziecko - nierozumiane i nieprzystosowane. - Kopciuszek jest dzieckiem twórczym, mimo że milczy, konstruuje własny wewnętrzny świat, do którego nikt nie ma dostępu i w którym nikt nie może zrobić jej krzywdy - tłumaczy Dworakowski. - Gdy zostaje sama w domu, buduje bal-świat, w którym przygody lalek stają się sposobem na wyzwolenie ukrytych emocji.

Książę okazuje się nie bogatym młodzieńcem, ale osobą, która dzięki wrażliwości potrafi nawiązać kontakt z małym człowiekiem. Dworakowski: - W Księciu Kopciuszek znajduje osobę, która podobnie jak ona poszukuje relacji, w której może zaufać. To spotkanie pozwala opuścić zamknięty świat i skonfrontować się z tym co na zewnątrz.

Od 23 lutego do 24 marca w Pinokiu będzie można obejrzeć laki Klaudii Gaugier, która jest autorką scenografii do "Kopciuszka".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji