Hamlet w soli. Teatr TV zszedł pod ziemię
Takiego "Hamleta" jeszcze nie było. Powstaje pod ziemią. W Kopalni Soli w Wieliczce. W głównych rolach wystąpią: Grażyna Szapołowska, Janusz Gajos i Zbigniew Zapasiewicz.
Na scenie spotkają się: Janusz Gajos jako król Klaudiusz i Zbigniew Zapasiewicz - Poloniusz. Rolę Gertrudy zagra Grażyna Szapołowska. Za kamerą stanie Paweł Edelman. Reżyserem jest Łukasz Barczyk - twórca młody, utalentowany i wrażliwy. Kinomanom znany jako autor filmów głęboko wnikających w psychikę bohaterów - "Patrzę na ciebie, Marysiu", a ostatnio "Przemiany". Stworzenia dekoracji w miejscu tak niecodziennym jak solne korytarze i groty podjęła się Jagna Janicka. Miała do dyspozycji m.in. słynną komorę jeziora Wessel, salę św. Kingi oraz kaplicę św. Antoniego.
- Sądząc po projektach, jakie widzieliśmy, inscenizacja pod względem plastycznym będzie imponująca - zapewnia Zbigniew Zapasiewicz. O swojej roli nie chce się mówić. - Aktor jest od tego, żeby jak najlepiej wypełnić zadanie, a "Hamlet", jako utwór obwarowany wieloma interpretacjami, jest z pewnością niemałym wyzwaniem - mówi.
Ekipa "Hamleta" jest trzecią grupą filmowców, jaka pojawiła się w wielickiej kopalni. Przed nią trafił tu Andrzej Żuławski, realizując "Na srebrnym globie", a po nim reżyser "Seksmisji" Juliusz Machulski.
Za kilka dni słynną kwestię - "być albo nie być" - wypowie w tym miejscu Michał Czarnecki, tegoroczny absolwent krakowskiej PWST. Cierpienia zakochanej i zdradzonej Ofelii odtworzy ponad sto metrów pod ziemią Kamila Baar. Jako Króla Ducha zobaczymy Jana Frycza, grabarzem będzie Jerzy Nowak, Horacym - Jacek Poniedziałek, Bernardem - Maciej Kozłowski. W Rosenkrantza i Gildensterna wcielą się Redbad Klinstra i Wojciech Kalarus. Od sceny spotkania tych właśnie bohaterów z duńskim księciem rozpoczną się dzisiejsze zdjęcia. Potrwają do 18 listopada. "Hamleta" zrealizowanego w Wieliczce będziemy mogli zobaczyć w Teatrze TV w przyszłym roku.