Artykuły

"Gottland" dla widza oswajany

"Gottland" w reż. Joanny Zdrady w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pisze Alan Misiewicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Bohaterowie "Gottlandu" w reżyserii Joanny Zdrady mają swoje własne światy, po których poruszają się jak rybki w akwarium. Reżyserka natomiast nieustannie nurza się w wielości inscenizacyjnych konceptów, uważając, że widz nie uwierzy w to, czego na scenie nie zobaczy. Adaptacji książki reporterskiej Mariusza Szczygła "Gottland" dokonały Aneta Głowacka oraz reżyserka Joanna Zdrada. Wersja teatralna Zdrady jest pomyślana jako ciąg impresji. Składają się na nie wybrane sceny i rozmowy bohaterów, piosenki, elementy plastyczne i choreograficzne .

Na Małej Scenie Rozrywki bohaterowie "Gottlandu" żyją swoim własnym życiem niczym rybki w akwarium. Tomas Bata - w tej roli Jacenty Jędrusik, który buty reklamuje z takim smakiem, z jakim Czesi piją piwo - udoskonala swoją firmę produkującą obuwie. Aktorka Lidia Baarova (świetna Maria Meyer) żyje wspomnieniami, które w formie retrospekcji ukazywane są na drugim planie sceny. Mamy też i plan trzeci. Tam na przykład jest katowany rzeźbiarz Otokar Svec (Dariusz Niebudek), autor gigantycznego pomnika Stalina.

W taki właśnie sposób reżyserka organizuje ponadstuletni (nie)lad historyczny Czechów. Wielość współistnienia losów ludzkich maluje obrazami. Dokonuje tego w myśl zasady, że jeśli widz czegoś nie zobaczy, to nie uwierzy. To dlatego tak ochoczo Zdrada sięga

po najrozmaitsze środki i formy wyrazu - czasami są one udane. W każdym razie koncentrują ten spektakl na formie. Reżyserka korzysta też z nowych praktyk sztuki (media art), które najlepiej manifestują inspirację popkulturą.

Jej interpretacjajest wierna prawdzie historycznej oraz życzliwa względem bohaterów. Reżyserka z czułością pochyła się nad ich losami. Ma zrozumienie dla ich wyborów, które są sprzężone z historyczną prawidłowością - co przecież dokumentuje trafnie książka Szczygła.

Najbliższy spektakl już 3 kwietnia, kolejne - 4 i 5 kwietnia o godz. 19.30 na Małej Scenie. Wciąż jeszcze można kupić bilety, ale trzeba się pospieszyć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji