Artykuły

Poznań. "To manifestacja nienawiści" - piszą o Wójciak do prezydenta

Odwołanie Ewy Wójciak ze stanowiska dyrektora Teatru Ósmego Dnia nie będzie zamachem na wolność słowa, ale dbałością o standardy w komunikacji publicznej i kulturze - napisało w liście do prezydenta Poznania 51 ludzi nauki, kultury i sztuki spoza Poznania w odpowiedzi na list 200 intelektualistów i artystów broniących Wójciak.

Dziś prezydent Ryszard Grobelny ma podjąć decyzję w sprawie ewentualnego odwołania

O liście informuje serwis gosc.pl. "Wolność słowa nie może godzić w wolność i godność Drugiego Człowieka. Ta manifestacja nie ma nic wspólnego z artystyczną i naukową dociekliwością i dążeniem do prawdy, a jest jedynie manifestacją nienawiści w skrajnej totalitarnej właśnie formie" - napisali w liście otwartym do prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego zwolennicy odwołania Wójciak ze stanowiska.

Przypomnijmy, że szefowa Teatru Ósmego Dnia po wyborze kardynała Bergoglio na papieża skomentowała ten fakt na Facebooku stwierdzeniem: "No i wybrali ch... na papieża". Za odwołaniem Wójciak opowiedzieli się w specjalnym stanowisku radni miasta, a prezydent Grobelny nie wykluczył takiej decyzji.

List 51 przedstawicieli świata nauki i kultury jest odpowiedzią na list 200 intelektualistów i artystów sprzeciwiających się odwołaniu Ewy Wójciak ze stanowiska dyrektora Teatru Ósmego Dnia. "Wbrew temu, co twierdzą sygnatariusze Listu Dwustu, skierowanego do Pana Prezydenta, wypowiedź Ewy Wójciak nie miała charakteru artystycznego ani nie jest manifestacją wolności słowa. (...) Nie wolno bowiem nadawać każdej jej wypowiedzi rangi artystycznej i waloru Prawdy, realizacji Wolności, za którą stoją środowiska naukowe i artystyczne. Taka manipulacja jest niedopuszczalna - tym bardziej w dobie brutalizacji publicznego języka i powszechnego mobbingu" - twierdzą autorzy najnowszego listu otwartego do prezydenta..

"Nawet gdyby to była wypowiedź prywatna (na zamkniętym koleżeńskim forum) - co nie jest prawdą - to jej ujawnienie w mediach powinno obligować autora do dymisji" - dodają. I argumentują: "Wiedza Ewy Wójciak w tym zakresie jest znikoma albo żadna, a ocena - wyrażona w niedopuszczalny, wyjątkowo wulgarny sposób - oparta na poszlakach tworzonych przez ludzi niechętnych Kościołowi i postawom religijnym".

Dyrektor Wójciak dziś o godzinie 15 ma spotkać się z prezydentem Grobelnym. Podczas tego spotkania ma zapaść decyzja czy, a jeśli tak, to w jaki sposób, zostanie za swój wpis ukarana.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji