Kraków. "Ballady odesskiej ulicy" Lecha Dyblika
12 kwietnia Teatr Proscenium Ziuty Zającówny zaprasza na recital Lecha Dyblika.
"Ballady odesskiej ulicy" to recital pieśni rodem z Odessy, których motywem przewodnim jest miłość, tęsknota i nadzieja. Pieśni, które nie znają granic i oddają głębię każdej duszy.
BILETY: w cenie 20 zł do nabycia w dniu koncertu od godz.18.00
REZERWACJA BILETÓW: rezerwacja@teatralnyhydepark.pl
Link do wydarzenia na fb: https://www.facebook.com/events/129831270538248/
***
Lech Dyblik (ur. 30 sierpnia 1956 w Złocieńcu) - polski aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, pieśniarz, absolwent PWST w Krakowie.
Znany z wyrazistych, drugoplanowych ról w filmach Wojciecha Smarzowskiego "Wesele", "Dom Zły", "Róża" oraz "Drogówka" a także z takich produkcji jak "Kroll", "Killer", "Ogniem i mieczem", "Człowiek wózków", "Wtorek", "Zemsta" czy "Boża podszewka".
Pasją aktora jest specyficzny i nieznany w Polsce gatunek rosyjskiej muzyki, tzw. szanson (muzyka bandycka). Pieśni te mają swoje źródło w Odessie lat 20-tych ubiegłego stulecia, w ulicznym i złodziejskim folklorze tamtych czasów. Lech Dyblik śpiewa je po rosyjsku, z nienagannym akcentem, właściwym ówczesnemu żargonowi.
/Fragment rozmowy Joanny Podgórskiej z Lechem Dyblikiem, Polityka 20.08.2011/
"Rosyjski jest niesamowity. To język gotowy do wyrażania strasznych, skrajnych stanów ducha. Ma gotowe słownictwo, gotowe przekleństwa, ale też pięknie się nim mówi o miłości. Tych stanów duszy, kiedy człowiek staje pod ścianą, lepiej niż po rosyjsku się nie wyrazi. Kiedyś, w czasie studiów, siedziało się z przyjaciółmi przy wódce, słuchało i śpiewało Wysockiego, więc myślałem, że sprawę rosyjskiej muzyki mam w życiu załatwioną. Ale tak naprawdę niewiele z tego rozumiałem. Dopiero teraz, gdy poznałem błatne pieśni, zrozumiałem tę straszną rzeczywistość, o której Wysocki śpiewał. [] Wykształceni Rosjanie się od błatnych pieśni odżegnują, bo kojarzą im się z chamstwem, przemocą. Z drugiej strony, jakoś je czują, bo przecież żyli w rzeczywistości zniewolenia. Tam każdy albo sam siedział, albo miał w więzieniu kogoś z rodziny czy znajomych."
Lech Dyblik wydał dwie płyty w odesskim balladami: "Bandycka dusza" (2011) oraz "Dwa brzegi" (2012).