Artykuły

Teatr kupuje ciuchy

"Królową przedmieścia" - po­pularny wodewil z lat trzydzie­stych - wystawi Teatr im. Jana Kochanowskiego w pięćdzie­siątą rocznicę istnienia. W sce­nografii zostaną użyte auten­tyczne stroje i przedmioty z tamtego okresu.

Rozpoczął się właśnie ich skup. W minioną sobotę mieszkańcy Opola przynosili do teatru rzeczy znalezio­ne w swoich domach. Dokonano też pierwszych zakupów: spodnie, para butów - tak zwane "oficerki", toreb­ka, guziki.

- Potrzebujemy więcej takich przedmiotów - mówi Leszek Warmuzek - kierownik produkcji spekta­klu. - Przedstawienie jest dużym przedsięwzięciem. Wystąpi w nim cały zespól - 25 aktorów, tan­cerze i statyści, w sumie około 50 osób. Przygotowujemy 60 kostiu­mów. W teatralnym magazynie wygrzebaliśmy trochę staroci, ale to na pewno nie wystarczy. Dlate­go też sobotni skup prawdopo­dobnie trzeba będzie powtórzyć. Najbardziej potrzebujemy szczegółów garderoby - dodaje. Leszek Warmuzek przyznaje, że spodziewał się większego zaintere­sowania. - Na razie przyszło nie­wiele osób. Nie ukrywam też, że kupowanie autentycznych ele­mentów odzieży kalkuluje się taniej niż szycie nowych kostiu­mów. - Te rzeczy kupujemy praktycznie za grosze, bo już nie przydadzą się nikomu. Nie mają też żadnej wartości arty­stycznej czy muzealnej. Dla nas jednak mają jeden walor - są stare, noszą ślady używania czy wręcz zużycia. O takie właśnie rzeczy nam chodzi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji