Łódź. Jerzy Zelnik kończy 60 lat
Jerzy Zelnik, odtwórca słynnej roli Ramzesa XIII w "Faraonie" Jerzego Kawalerowicza, kończy dziś, 14 września, 60 lat.
- Chyba najbardziej jestem związany z rolą Zygmunta Augusta w filmie . "Królowa Bona" - podkreśla Zelnik w wielu wywiadach. Jednak to właśnie jego pierwsza rola - Ramzesa w "Faraonie" - najbardziej zapisała się w pamięci widzów i przyniosła sławę debiutującemu aktorowi. - Korzystałem tam głównie ze swojej intuicji, spontaniczności, młodzieńczego entuzjazmu, bo przecież nie z doświadczenia zawodowego. Byłem dopiero po pierwszym roku studiów aktorskich w Warszawie - opowiadał aktor podczas jednego z czatów internetowych.
Jerzy Zelnik, syn znanego reżysera radiowego Jana Zelnika, urodził się 14 września 1945 roku w Krakowie. Jest absolwentem warszawskiej PWST. Występował kolejno w teatrach: Starym w Krakowie (1968-70), Dramatycznym w Warszawie (1970-73), Powszechnym w Warszawie (1979-86 i od 1992) i od 1986 roku w Studio (1986-92). Na swoim koncie ma także kilkadziesiąt ról filmowych, m.in. tytułową rolę w serialu "Doktor Murek".
Od roku 2005 pełni funkcję dyrektora artystycznego Teatru Nowego w Łodzi. Zelnik chce żeby był to "teatr nieobojętny wobec rzeczywistości polskiej, rodzinnej". "Nie będziemy dawać gotowych odpowiedzi, tylko zachęcać do zastanowienia, jak radzić sobie z historią, która nigdy nie była łatwa. Będzie w tym teatrze umiłowanie tradycji, historii, innych kultur" - podkreśla. Zelnik pisze także scenariusze, czasem reżyseruje.