Artykuły

Bytomska Opera Śląska wzbogaci się o nową produkcję. Tym razem będzie to musical. "My Fair Lady" z elementami śląskimi wyreżyseruje Robert Talarczyk.

Talarczyk jest dyrektorem Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, twórcą ostatnio szeroko komentowanej "Piątej strony świata" na podstawie książki Kazimierza Kutza (w Teatrze Śląskim). Inne jego znane realizacje to m.in. "Cholonek", "Amadeus", "Mistrz & Małgorzata Story". Do pracy nad "My Fair Lady" zaprosił: Marcela Sławińskiego i Katarzynę Sobańską (scenografia), Jakuba Lewandowskiego (choreografia), Ilonę Binarsch (kostiumy) i dyrygenta Andrzeja Knapa. Warto jeszcze wspomnieć, że na potrzeby bytomskiej realizacji powstało zupełnie nowe tłumaczenie Tomasza Domagały.

Libretto do tego musicalu - na kanwie sztuki "Pigmalion" George'a Bernarda Shawa - napisał Alan Jay Lerner, muzykę zaś skomponował Amerykanin Frederick Loewe. - Cała rzecz dzieje się w XX-wiecznej Anglii, ale ma aspekt wielokulturowy - powiedział reżyser w wywiadzie udzielonym "Operze Cafe". - Pojawiają się w nim ikony brytyjskie: Beatlesi, Amy Winehouse. Zderzamy to z akcentem śląskim. Eliza i jej ojciec mówią bowiem gwarą. Tutaj prof. Higgins zakłada się z przyjacielem, że przemieni uliczną kwiaciarkę w damę z wyższych sfer, a przypadkowym obiektem eksperymentu staje się właśnie Eliza Doolittle - dodaje.

Broadway'owska premiera musicalu odbyła się w Mark Hellinger Theatre 15 marca 1956 roku. Potem zagrano go tam 2717 razy, co usytuowało "My Fair Lady" w gronie absolutnych rekordzistów. Znana jest jego adaptacja filmowa z roku 1964 w reżyserii George'a Cukora. Została ona nagrodzona ośmioma Oscarami. Utrwaliła na zawsze kreacje Audrey Hepburn i Rexa Harrisona w rolach głównych.

"My Fair Lady" znalazła się też w repertuarze Operetki Śląskiej w Gliwicach w 1975 i 1993 roku. Premiera w Operze Śląskiej jest 25. realizacją tego tytułu w Polsce. Odbędzie się 11 maja, następne spektakle: 12, 18, 19 maja. 27 maja musical będzie można obejrzeć w Teatrze Śląskim.