Artykuły

Dyrektor Naczelny i Artystyczny Filharmonii Narodowej w Warszawie dyrygent Antoni Wit przechodzi na emeryturę. Wit pracował w Filharmonii Narodowej od 2002 r.; poprowadził w tym czasie ponad 460 koncertów, nagrał około 50 płyt.

Pełnił funkcję Dyrektora Naczelnego i Artystycznego Filharmonii Narodowej w Warszawie od stycznia 2002 r. Na emeryturę przechodzi w sierpniu 2013. Nagrał kilkadziesiąt utworów na ponad 50 płytach - z czego 37 krążków zostało nagranych dla prestiżowej wytwórni NAXOS - i poprowadził ponad 460 koncertów z zespołem Filharmonii Narodowej; 215 występów miało miejsce za granicą.

Dyrygent otrzymał także siedem nominacji do nagrody Grammy; w 2012 r. otrzymał tę nagrodę za nagranie zestawu dzieł Krzysztofa Pendereckiego.

- Jako dyrektor, po wielu latach powróciłem do tego, by powołać stanowisko asystenta dyrygenta i uważam, że ten program się sprawdził. Asystentami były tu osoby dziś cieszące się w polskim, a nawet światowym, życiu muzycznym bardzo dobrą pozycją. W ten sposób staram się spłacić dług wdzięczności wobec wielkich dyrygentów, którzy objęli mnie swoją opieką - Witolda Rowickiego i Henryka Czyża. Planowałem na przyszły rok koncert związany ze stuleciem urodzin Rowickiego i bardzo się cieszę, że mój następca (Wojciech Nowak - PAP) ten pomysł podtrzymał - powiedział Wit podczas wtorkowej konferencji prasowej w warszawskiej Filharmonii Narodowej.

- Zawsze przyświecała mi idea, by przygotowywany program był możliwie zróżnicowany i powodował, że frekwencja podczas wszelkich wydarzeń była wysoka, co się udało - dodał.

W trakcie jego urzędowania w warszawskiej Filharmonii Narodowej wystąpili uznani artyści z całego świata, m.in. dyrygenci: Roberto Abbado, Vladimir Fedoseyev, Mścisław Rostropowicz, Stefan Stuligrosz, Vladimir Ashkenazy, pianiści: Emanuel Ax, Idil Biret, Rafał Blechacz, Lang Lang, Kun Woo Paik, skrzypkowie: Nigel Kennedy, Salvatore Accardo, Augustin Dumay, Anne-Sophie Mutter, gitarzysta Paco Pena i śpiewacy: Aleksandra Kurzak, Dawn Upshaw, Ian Bostridge.

W repertuarze koncertów i nagrań artysty ważne miejsce zajmuje muzyka polska, zarówno kompozytorów klasycznych, jak współczesnych. Wit dokonał wielu światowych prawykonań utworów Krzysztofa Pendereckiego (m.in. "Lacrimosa", "Agnus Dei"), Wojciecha Kilara ("September Symphony", "Sinfonia de motu"). Choć najbardziej znany jest z wykonań muzyki orkiestrowej, Wit często sięgał także po operę: dla warszawskiego Teatru Wielkiego przygotował premierę "Cyrulika sewilskiego" i "Balu maskowego", dla teatru operowego w Malmoe - "Aidę". Dyrygował premierami "Halki" w Tokio i Trieście.

W sierpniu 2013 r. Wit wystąpi z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej na jednym z najsłynniejszych muzycznych festiwali - BBC Proms. Będzie to pierwszy występ polskiej orkiestry w historii tego festiwalu. - Tym występem zaznaczamy rocznicę urodzin Witolda Lutosławskiego. Stąd narodził się projekt, który zrealizowany zostanie w Londynie - wytłumaczył.

Wit wspominał także o niezrealizowanych projektach. - Chciałem, aby nasza orkiestra zaistniała w internecie, szczególnie w bezpośrednich transmisjach. Abyśmy mogli nagrywać DVD, by udało się zaistnieć w takim kanale telewizyjnym jak "Mezzo". Wymaga to środków finansowych, lecz nie przesadnie wielkich - przyznał ustępujący dyrektor Filharmonii. - To jest przyszłość. Dopóki nie zaczniemy funkcjonować w sieci, przeprowadzać transmisji z koncertów, nie będziemy mogli istnieć w tej przestrzeni, która staje się coraz ważniejsza - podkreślił.

Muzyk prowadzi także działalność pedagogiczną - jest profesorem dyrygentury Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. - Studenci powinni mieć możliwość dyrygowania prawdziwą orkiestrą, a taka nie jest im dana. Uczenie się dyrygowania na fortepianach jest jak uczenie się pływania na piasku - ocenił.

Antoni Wit (ur. 1944 w Krakowie) karierę muzyczną rozpoczął jako student Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie (obecnej Akademii Muzycznej); studiował dyrygenturę u Henryka Czyża i kompozycję u Krzysztofa Pendereckiego. Naukę kontynuował w Paryżu pod kierownictwem Nadii Boulanger, francuskiej kompozytorki, dyrygentki i pianistki. W 1971 r. zajął drugie miejsce w Międzynarodowym Konkursie Dyrygenckim Herberta von Karajana w Berlinie. W latach 1974-1977 pracował jako zastępca dyrektora do spraw artystycznych Filharmonii Pomorskiej i był pierwszym dyrygentem tamtejszej Orkiestry Symfonicznej. Kierował Orkiestrą i Chórem Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie (1977-83), Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach (1983-2000) i Orquestra Filarmonica de Gran Canaria (1987-92). Wielokrotnie występował we Włoszech, Niemczech, Anglii, Francji i Hiszpanii. Od sezonu 2010/11 pełni funkcję pierwszego gościnnego dyrygenta Orquestra Sinfonica de Navarra w Pampelunie, a od sezonu 2013/14 będzie również jej dyrektorem artystycznym, obejmując jednocześnie stanowisko dyrygenta honorowego Filharmonii Krakowskiej.

- Podobno nie mam łatwego charakteru, nie jestem specjalnie przyjemny. Ubolewam nad tym, że nie jestem medialny. Może jak przejdę na emeryturę to się zmieni. Właściwie nigdy nie miałem konfliktów w zespole, co przy tak długiej działalności jest rzeczą niezwykłą. Pracując, zawsze chciałem urzeczywistnić swoje idee i nigdy nie zdecydowałem się pójść na łatwiznę, uprawiać populizm -powiedział Wit.