Artykuły

Ja byłam kiedyś piękna, młoda, ja miałam duszę, a nawet ciało, wszystkiego dla mnie było mało. A teraz nic nie zostało! Co za szkoda! Co za szkoda! - śpiewa tytułowa Mat­ka, bohaterka "niesmacznej sztuki w dwóch ak­tach z epilogiem".

Witkacego, tworzącego w dwudziestoleciu mię­dzywojennym, rozsławiły kontrowersyjne sztuki te­atralne, demoniczne obrazy i portrety, szokujące powieści, w których występują kobietony, snardze, kompleksy i węzłowiska niższości, demony pierw­szej klasy oraz wiele innych ciekawych zjawisk.

W teatrze Wybrzeże sztukę "Matka" zrealizuje Grzegorz Wiśniewski - jeden z niepokornych re­żyserów eksperymentatorów. Wiśniewski jest ab­solwentem Wydziału Reżyserii Dramatu krakow­skiej PWST, uczniem Krystiana Lupy. Od trzech sezonów współpracuje z teatrem Wybrzeże, gdzie zrealizował już "Jana Gabriela Borkmana" Henry­ka Ibsena i "Mewę" Antoniego Czechowa. Głów­nie pracuje jednak w teatrach Krakowa i Warsza­wy. W najnowszym rankingu "Wprost" został za­liczony do najlepszych reżyserów młodego poko­lenia i niedawno nominowany do teatralnej nagro­dy Feniksa.

W Gdańsku wystąpią: w roli tytułowej Dorota Kolak oraz Marta Anna Kalmus, Anna Kociarz, Maria Robaszkiewicz, Arkadiusz Brykalski, Grze­gorz Gzyl, Piotr Jankowski, Maciej Konopiński, Rafał Krohenberger, Igor Michalski, Stanisław Mi­chalski, Maciej Szemiel. Scenografię zaprojekto­wała Barbara Hanicka, muzykę napisał Tymon Ty­mański.