Artykuły

Wspomnienie o Jacentym Jędrusiku

Często mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ktoś inny zagra jego role, zrobi to też dobrze... Może to prawda, ale na pewno TeatrRozrywki nie będzie już tym sam teatrem, bo Jacenty był wielką jego osobowością i swoimi rolami wywarł zbyt duży wpływ na repertuar tej sceny. Jacentego Jędrusika wspominają koledzy.

Świetny kolega

Ewa Leśniak, aktorka Teatru Śląskiego: Brakuje mi słów, a na ogół nie mam takich problemów. Jestem wstrząśnięta.Wszyscy tu, na zjeździe Związku Artystów Scen Polskich, jesteśmy wstrząśnięci. Umarł mój kolega, świetny kolega. Graliśmy razem, bywaliśmy u siebie. To jest tragedia stracić tak świetnego człowieka.

TS

***

Rozrywka nie będzie już taka sama

Krzysztof Respondek, aktor, kabaret "Rak": Jacenty Jędrusik przygotowywał mnie do szkoły teatralnej, a potem los zrządził, że występowaliśmy razem w tym samym Teatrze Rozrywki.Często mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ktoś inny zagra jego role, zrobi to też dobrze... Może to prawda, ale na pewno TeatrRozrywki nie będzie już tym sam teatrem, bo Jacenty był wielką jego osobowością i swoimi rolami wywarł zbyt duży wpływ na repertuar tej sceny. Był aktorem wszechstronnym, ale to, jak profesjonalnie traktował swój zawód, było wyjątkowe. Bardzo przeżywał każdą swoją rolę, a to jest zawsze bardzo stresujące. TS

***

Podziwiałem go

Adam Kopciuszewski, aktor, były dyrektor Teatru Zagłębia: Spotkałem się z Jacentym Jędrusikiem podczas spektaklu "Popiół i diament", wystawianym jeszcze na deskach Teatru Śląskiego. Zaimponował mi rolą Pijaka. Gdy przeniósł się do Teatru Rozrywki, byłem niemal na wszystkich premierach z jego udziałem. Podziwiałem go za to, jak - po teatrze dramatycznym - znakomicie odnalazł się w teatrze muzycznym. Ale miłość do teatru odnalazł... w Teatrze Zagłębia, gdzie statystował na scenie. Dwa tygodnie przed tym zawałem był w Sosnowcu na "Korzeńcu". Wiem, że powiem banał - był bardzo lubiany w środowisku aktorskim. Ale to prawda.

TS

***

Jacenty Jędrusik dla roli dał sobie ogolić głowę.

Maria Kempińska, recenzentka teatralna:

Jacenty Jędrusik to był bardzo dobry człowiek, wspaniały mąż i ojciec, utalentowany aktor, bo i śpiewał, i tańczył. Jest laureatem pierwszej Specjalnej "Złotej Maski" im. Barbary Sośnierz za rolę Konferansjera w spektaklu "Cabaret". Dla tej roli dał sobie zgolić głowę za namową reżysera, Marcela Kochańczyka.

Z jego odejściem zachwiała się połowa repertuaru Teatru Rozrywki, w którym grał główne role.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji