Warszawa. Do wygrania zaproszenia na "Zwierzenia Bezrobotnego Aktora"
Do wygrania pięć podwójnych zaproszeń na "Zwierzenia Bezrobotnego Aktora". Wystarczy wysłać maila na adres marcin.zarzeczny@o2.pl w temacie wpisując konkurs oraz swoje nazwisko.
Spektakl odbędzie się 19 lutego w Klubokawiarni Resort, Bielańska 1 o godz. 19.15.
Cena normalnego biletu 10zł.
"Zwierzenia bezrobotnego aktora czyli scenariusz na jednego aktora, najlepiej bezrobotnego" to opowieść o determinacji w dążeniu do realizacji marzeń. Scenki z życia bezrobotnego artysty ujęte w spektaklu są na tyle uniwersalne, że można porównać je do sytuacji ludzi w innych sektorach gospodarki, a każdy młody człowiek bez pracy zobaczy w nich obraz samego siebie. O sprawach ważnych i trudnych mówi się tu w sposób lekki i żartobliwy, bez użalania się nad własnym losem. Marcin Zarzeczny, w formie autorskiego monologu, opisuje swoje doświadczenia związane z poszukiwaniem pracy. Publiczność śledzi kolejne inicjatywy ubogiego adepta sztuki aktorskiej, który przy użyciu prostych środków tworzy przedstawienie na oczach widzów. W monodramie główny nacisk położony jest na budowanie atmosfery intymnej relacji bohatera z widzem, zbliżonej formą do rozmowy bliskich przyjaciół. Marcin Zarzeczny stworzył brawurową kreację aktorską o sposobach radzenia sobie z zawodowym zniechęceniem i przezwyciężaniu trudności wrodzonym poczuciem humoru i zdrowym dystansem do otaczającej nas rzeczywistości. Uruchamia on w widzach pozytywne myślenie, pokazując tym samym całą skalę swoich aktorskich możliwości.
Monodram autorski Marcina Zarzecznego 100 minut
fragment:
Od kiedy pamiętam marzyłem o aktorstwie. Jako dzieciak uwielbiałem filmy karate, a moim fanem był Bruce Lee. Moim idolem był Bruce Lee. Ostatnio jakoś często myli mi się używanie tych słów. Marzyłem o białym stroju i czarnym pasie. Oprócz tego wyobrażałem sobie, że jestem księdzem, a to w sumie też taki aktor trochę, brałem taboret, który robił za ambonę. Taboret dlatego, że był odpowiedniej wysokości, jak się domyślacie nie byłem nigdy wyższy niż jestem teraz, (a wtedy jak byłem dzieckiem to byłem odrobinę niższy). No, i tak na tą ambonę kładłem książeczkę do modlenia i prowadziłem mszę. Wyobrażałem sobie, że stoję na ołtarzu w kościele wypełnionym po brzegi ludźmi. Boskie uczucie. Polecam. Kiedy oglądałem filmy w telewizji, ich początek, zawsze w tym miejscu, gdzie podawano nazwiska aktorów, wyczytywałem je głosem lektora dodając swoje. (mówi głosem lektorskim )Al Pacino, Meryl Streep, Jack Nicholson, w roli głównej Marcin Zarzeczny.
Link do fanpage: www.facebook.com/ZwierzeniaBezrobotnegoAktora
