Artykuły

Gdynia. Roman Polański przyjechał na festiwal

- Z całą pewnością Roman Polański będzie na wieczornym pokazie specjalnym jego najnowszego filmu "Wenus w futrze" - potwierdza Leszek Kopeć, dyrektor gdyńskiego festiwalu.

O rzekomej wizycie Romana Polańskiego [na zdjęciu], zdobywcy Oscara za film "Pianista", mówiło się w Gdyni od paru dni, ale nikt w to nie dowierzał, zważywszy na fakt, że ostatnia planowana wizyta Polańskiego w Gdyni, która miała nastąpić przed dwoma laty, w ostatniej chwili została odwołana.

W czerwcu 2011 r. Roman Polański miał przyjechać na dwa ostatnie dni festiwalu. Zaplanowano nawet zamknięte warsztaty filmowe dla studentów i młodych twórców kina, które miał poprowadzić reżyser. Ważnym wydarzeniem miało być też wręczenie Polańskiemu Platynowych Lwów - za całokształt twórczości. Reżyser zapowiedział swój przyjazd do Gdyni, mimo że wtedy jego udział w festiwalu wywołał protesty. Z apelem o bojkot festiwalu wystąpił Lider Prawicy Rzeczpospolitej - Marek Jurek. Powodem były ciążące na Polańskim zarzuty w sprawie kontaktów seksualnych z nieletnią sprzed ponad 30 lat.

Jednak w 2011 r. w ostatniej chwili reżyser odwołał swój przyjazd do Gdyni, tłumacząc to zmianą planów i koniecznością dokończenia filmu "Rzeź".

Dlatego w tym roku nikt nie brał poważnie plotek o przyjeździe Polańskiego do Gdyni. Ale - jak się okazuje - jego wizyta jest już przesądzona. - Roman Polański z całą pewnością dotrze do Gdyni na wieczorny pokaz specjalny swojego najnowszego filmu "Wenus w futrze" - powiedział nam Leszek Kopeć, dyrektor gdyńskiego festiwalu.

Polański już jest w Gdyni, ma pojawić się w Teatrze Muzycznym w piątek około godz. 19. O godz. 19.30 rozpocznie się spotkanie z nim, a potem pokaz "Wenus w futrze".

Wstęp tylko na specjalne zaproszenia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji