Papieżyca w Łodzi
Esther Vilar, światowej sławy pisarka, przyjedzie na polską prapremierę swojej sztuki do Łodzi.
W sobotę w Teatrze Nowym odbędzie się premiera jej "Królowej i Szekspira". Esther Vilar, z zawodu lekarz, oprócz powieści i dramatów pisze także prace z pogranicza filozofii, socjologii i etyki. W 1975 r. razem z Andriejem Sacharowem została wybrana na osobowość roku. Urodziła się 16 września 1935 r. w Buenos Aires, w rodzinie niemieckich emigrantów. Medycynę i socjologię studiowała w Niemczech, mieszkała w Szwajcarii, południowej Francji, w Londynie, teraz mieszka w Barcelonie. Pisze wyłącznie po niemiecku. Zasłynęła cyklem esejów "Tresowany mężczyzna", "Płeć poligamiczna" i "Koniec tresury". Wystąpiła w nim przeciwko koncepcjom ruchu Women`s Liberation, co spotkało się z potępieniem ze strony wielu feministek.
Odpowiedziały jej tekstem "Tresowana kobieta". Największą sławę zyskała i zarazem największy skandal wywołała w 1982 r. sztuką "Amerykańska papieżyca". Rzecz dzieje się w roku 2014, a papieżem zostaje kobieta. Wielkim przebojem londyńskich scen był dramat Esther Vilar "Speer" w reżyserii Klausa Marii Brandauera. Polscy czytelnicy mieli okazję poznać powieści Esther Vilar "Matematykę Niny Gluckstein" i "Na dziewczęcej skórze". Akcja "Królowej i Szekspira" rozgrywa się podczas jednego wieczoru i jednej nocy w 1603 roku na zamku w Richmond, gdzie królowa Anglii Elżbieta I zamierza popełnić samobójstwo, w obecności świadków zresztą. Wśród zaproszonych na tę uroczystość jest William Szekspir. Reżyserii spektaklu podjęła się Grażyna Dyląg, polska aktorka i reżyserka, od kilkunastu lat mieszkająca za granicą. Ona także, razem z Bożeną Intrator, jest autorką przekładu. - "Królowa i Szekspir" to sarkastyczna satyra na Kościół, postęp kulturalny i bigoterię - mówi Grażyna Dyląg. - To piękna opowieść o inscenizacji własnego odejścia ze sceny życia.
