Artykuły

Kraków. Wajda chce rozbudować Mangghę

Na terenie Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej ma powstać Galeria Europa-Daleki Wschód.

O planach dotyczących krakowskiego centrum poinformowano w Warszawie. - To będzie kontynuacja, ale przede wszystkim rozwój tego, co robiliśmy, z rozszerzeniem na kultury pozajapońskie, m.in. Chiny i Koreę - mówiła podczas wczorajszej konferencji prasowej w Centrum Prasowym PAP dyrektor CSiTJ Bogna Dziechciaruk-Maj. - Inwestycja pozwoli na prezentację artystów z Azji i Europejczyków, którzy interesują się Dalekim Wschodem - przekonywał fundator Centrum Manggha Andrzej Wajda.

Ambitne plany

Galerię pomyślano jako aneks całego Centrum - powstanie na działce przylegającej z jednej strony do Szkoły Języka Japońskiego, a z drugiej - do ul. Konopnickiej (część terenu pozyskano w tym roku). Ma służyć prezentacji kultur Azji Południowo-Wschodniej. - Pomieści wystawy czasowe ukazujące sztukę europejską zrodzoną z inspiracji Dalekim Wschodem, ale też sztukę tych krajów - współczesną i tworzoną w przeszłości - zaznaczał Wajda.

Wystawom towarzyszyć będą wykłady, spotkania z artystami i pokazy filmów. W Galerii, oprócz przestrzeni wystawowych, znajdą się m.in. sala wykładowa i multimedialna, magazyny, biura i pomieszczenia techniczne. Całość ma mieć około 1500 m kw. Autorem projektu będzie Krzysztof Ingarden, który współpracował przy realizacji Centrum Manggha (jest autorem projektu Pawilonu Ceremonii Herbaty, Szkoły Języka Japońskiego i ogrodu.

Do budowy dołączył minister kultury Waldemar Dąbrowski. - Na rok 2007 planowany jest w Centrum szczyt ministrów kultury Europa-Daleki Wschód - zapowiedział już wczoraj i tłumaczył tym konieczność rozbudowy Mangghi.

W Krakowie nie wiedzą nic

Jaki będzie kształt nowego budynku, który ma powstać obok zamkniętej architektonicznie i skończonej już budowli? Wczoraj na konferencji Krzysztof Ingarden i jego wspólnik Jacek Ewy mówili o asymetrycznym pawilonie między stojącym już budynkiem a ul. Konopnickiej. Ma mieć podobne do istniejącego gabaryty, ale będzie kontrastował ostrymi geometrycznymi kształtami. Przypomnijmy, że Ingarden jest autorem m.in. prostego pawilonu, który powstanie przy pl. Wszystkich Świętych. Jego projekt wybrali niedawno radni jako bardziej zachowawczy - zignorowali przez to wyniki międzynarodowego konkursu, w którym odważną koncepcją nowoczesnej budowli wygrał amerykański architekt.

O planach Andrzeja Wajdy niewiele wiedzą krakowskie władze. - Inicjatywa jest na pewno ciekawa i bardzo atrakcyjna dla miasta. Ale dziwię się, że informuje się o niej w Warszawie. Konsultacji z nami w tej sprawie nikt nie prowadził - zaznaczył wczoraj Marcin Helbin, rzecznik prezydenta Krakowa.

Na konferencji w Warszawie obecny był marszałek małopolski Janusz Sepioł. - Był w charakterze członka rady programowej Mangghi. Głównym tematem spotkania była warszawska ekspozycja CSiTJ [m.in. pokaz plakatów wystawy projektów spółki Ingardena i Ewy - red.]. Inicjatorem rozbudowy jest Andrzej Wajda i to on o niej informował - podkreślał rzecznik marszałka Zdobysław Milewski.

Wajda i Manngha

Na budowę Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Andrzej Wajda przekazał w 1987 r. blisko 400 tys. dolarów. Były to pieniądze z Nagrody Kyoto, której reżyser został drugim w historii laureatem (przyznaje je Japońskie Stowarzyszenie Krytyków Filmowych). Pieniądze zbierała też założona przez niego w 1988 r. Fundacja Kyoto-Kraków. Budowę centrum rozpoczęto w lipcu 1993 r. według projektu światowej sławy architekta Araty Isozakiego. Budynek otwarto w listopadzie 1994 r. W Centrum Manggha od 10 lat eksponowane są m.in. kolekcja sztuki japońskiej Feliksa "Mangghi" Jasieńskiego oraz inne zbiory japońskie z Muzeum Narodowego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji