Maska Mefistofelesa
Mefistofelesa w "Fauście" Janusza Wiśniewskiego zagrał koncertowo: wzruszająco i przerażająco. To za tę rolę Loża Patronów Teatru Nowego przyznała mu Srebrną Maskę - sylwetka MIROSŁAWA KROPIELNICKIEGO, aktora Teatru Nowego w Poznaniu.
Mirosław Kropielnicki - aktor Teatru Nowego - dostał 10 października Srebrną Maskę przyznawaną przez Lożę Patronów tej sceny.
Pochodzi z Dębicy, małego miasteczka na południu Polski między Tarnowem a Nowym Sączem. Szczyci się, że ukończył tę samą szkołę co Tadeusz Łomnicki (i Krzysztof Penderecki), ale przyznaje, że zanim zaczął studiować aktorstwo, był w teatrze zaledwie dwa razy. W licealnych czasach zajmował się kabaretem. Razem z kolegami prowadził przez radiowęzeł dowcipną audycję informacyjną.
Kiedy zdawał do szkoły teatralnej w Krakowie, powiedziano mu, że nie ma... temperamentu. Kilka dni później - na egzaminach we Wrocławiu - dowiedział się, że temperamentu ma za dużo oraz że trzeba go trzymać na cienkim wędzidle i krótkich wodzach. Do Wrocławia został przyjęty.
Po studiach grał w Toruniu, a potem - od połowy lat 90. - w poznańskim Teatrze Nowym. Zasłynął już na początku rolą Allena w "Zagraj to jeszcze raz, Sam". Spektakl miał premierę w 1995 roku i jest na afiszu do dziś. Kropielnicki jak mało kto czuje farsę, jest doskonały w rolach komediowych. Ale nie tylko. Uważa się za zawodowego konserwatystę. Przed laty powiedział w wywiadzie udzielonym "Gazecie": - Jestem betonem. Moim zdaniem teatr opiera się na aktorze i rzemiośle.
Mefistofelesa w "Fauście" Janusza Wiśniewskiego zagrał koncertowo: wzruszająco i przerażająco. To za tę rolę Loża Patronów Teatru Nowego przyznała mu Srebrną Maskę.
Na zdjęciu: Mirosław Kropielnicki jako Mefistofeles w "Fauście".
