Wrocław. Festiwal Brunona Schulza
Pamięć Brunona Schulza można czcić nie tylko w rodzinnym Drohobyczu. Od niedawna autor "Sklepów cynamonowych" posiada festiwal swojego imienia także we Wrocławiu.
Zobowiązuje choćby do pasjonujących rozmów o "Mesjaszu" - zaginionej powieści autora. Tegoroczny Bruno Schulz Festiwal będzie okazją do zastanowienia się nad możliwym kształtem legendarnego utworu. O tym, co mógł zawierać, opowie publiczności Paweł Huelle. Z kolei istniejące teksty Schulza staną się częścią niezwykłego koncertu Poezjazz. To projekt puzonisty i kompozytora Grzegorza Rogala. Scalający literaturę z jazzową improwizacją i folkiem. Do artysty z Drohobycza odnoszą się pośrednio również wystawa prac Artura Szyka (polsko- żydowskiego grafika), spotkanie poświęcone Maxowi Blecherowi (określanemu mianem rumuńskiego Bruno Schulza) oraz gra miejska Dybuki.
Wrocławski festiwal to oczywiście i wspomniane wydarzenia "poza-schulzowskie". Przede wszystkim wielka konferencja naukowa na temat dorobku Tadeusza Różewicza, ale też pomniejsze spotkania autorskie. Stanisław Bereś poprowadzi dyskusję z cenionymi prozaiczkami: Magdaleną Tuli, Nataszą Goerke oraz Olgą Tokarczuk. Z czytelnikami spotkają się także m.in. Hanna Krall, Marcin Baran i Andrzej Bart. Dwukrotnie na festiwalu wystąpi Marcin Świetlicki. Pierwszy raz - w trakcie wieczoru poetyckiego na terenie atelier fotografii portertowej. Drugi - podczas wspólnego koncertu Świetlików z węgierską grupą Balaton. Ponadto w programie m.in. "bookcrossing" na wrocławskim Rynku.
