Artykuły

Katowice. Idą zmiany w Teatrze Śląskim

Jutro na scenie Teatru Śląskiego będzie można zobaczyć "Lot nad kukułczym gniazdem". To pierwsza w tym sezonie premiera przygotowana przez nowego dyrektora Roberta Talarczyka i początek planowanych przez niego zmian w teatrze.

Robert Talarczyk został dyrektorem Teatru Śląskiego latem, a dzisiaj już coraz bardziej widać, w jakim kierunku zamierza poprowadzić tę instytucję. Już z samego faktu, że swojej poprzedniczce Krystynie Szaraniec zaproponował pozostanie we władzach, można wnioskować, że nie zamierza w żaden sposób odcinać się od dotychczasowego dorobku katowickiej sceny. Rewolucyjnych zmian nie będzie, obserwujemy raczej ewolucję.-Otworzyliśmy drzwi, robimy trochę przeciągu. Jesteśmy zespołem jak Real Madryt i mam nadzieję, że razem wykopiemy ten teatr do nieba - mówi Talarczyk.

"Otwarcie drzwi" polega m.in. na próbie przekonania do siebie nowej publiczności. - Czekamy na tych wszystkich, którzy wcześniej myśleli, że do teatru trzeba chodzić w białych bluzkach i granatowych spódniczkach. Nie chcemy grać o godz. 9 rano lektur dla znudzonych licealistów. Naszym zadaniem jest sprawić, żeby ludzie - również ci licealiści - przychodzili do nas z własnej woli, przyprowadzali znajomych i rozmawiali tutaj o świecią kulturze i wszystkim, co dla nich ważne - mówi Aleksandra Czapla-Oslislo, nowa rzeczniczka prasowa i kierowniczka literacka.

Realizatorzy spektaklu "Skazany na bluesa" wciąż poszukują odtwórcy roli Ryszarda Riedla. Kolejny casting już 2 grudnia. Chętni mogą się zgłaszać do 25 listopada.

Teatr zamierza przekonywać publiczność nowymi pomysłami repertuarowymi. Jest ich sporo, mimo zmniejszającego się co roku budżetu placówki. Pierwsza w tym sezonie premiera przygotowana przez nowego dyrektora już 22 listopada - zobaczymy "Lot nad kukułczym gniazdem" w reżyserii i opracowaniu muzycznym Talarczyka.

W teatrze trwają również przygotowania do "Skazanego na bluesa" w reżyserii Arkadiusza Jakubika. Premiera planowana jest na wiosnę, na razie reżyser wciąż szuka odtwórcy głównej roli. Muzyki zresztą będzie więcej. W ramach cyklu koncertowego "Muza w Śląskim" wystąpiły już w Katowicach Renata Przemyk i Gaba Kulka, a kolejne koncerty są w planach. Pod koniec sezonu na scenę ma trafić opowieść o innej śląskiej ikonie - Zbyszku Cybulskim. - Ktoś będzie musiał założyć te słynne ciemne okulary. Zobaczymy Cybulskiego, który nie zginął po kołami pociągu i chce robić "Popiół i diament 2" - dodaje Czapla-Oslislo.

Oba spektakle mają wpisać się w nowy, większy cykl poświęcony Śląskowi, który według jednych jest najbardziej magicznym zakątkiem kraju, a zdaniem innych - miejscem przeklętym. Pomysłodawcy liczą na żarliwe dyskusje. Prowadzić je będzie także ze swoimi gośćmi prof. Zbigniew Białas, gospodarz spotkań z cyklu "Puder i pył". On zresztą też został poproszony o napisanie dla Śląskiego nowego tekstu.

W sylwestrową noc w teatrze będzie można zobaczyć inspirowany estetyką niemego kina spektakl "Cinema!" w reżyserii Beppe Navello. Mniej więcej w marcu można spodziewać się premiery "Rebelii" w reżyserii Ewy Wyskoczył z udziałem nestorów śląskich scen, którzy zamierzają podobno dać młodym do wiwatu. Młodzi mają pokazać swoją siłę miesiąc później. W ramach projektu KatoDebiut Silesia absolwenci szkół artystycznych przygotują wspólny spektakl.

Talarczyk zapowiada, że zamierza uprawiać w Śląskim "teatr opowieści". - To teatr, który ma swojego bohatera, opowieść, za którą widz może podążać i która niesie pewne wzruszenie. Nie mówię o wzruszeniu prostym, banalnym, telenowelowym, ale takim, które może wywołać katharsis i sprawić, że widz zobaczy świat w nieco innych barwach. Nie interesuje mnie teatr efekciarski i plastikowy - mówi dyrektor i podkreśla, że stawia przede wszystkim na komunikację z widzem. To wszystko nie oznacza, że w Teatrze Śląskim będzie ze sceny płynęła sama słodycz. - Skandal w teatrze jest niezwykle ważny, zrobiłem ich zresztą parę, będąc dyrektorem w Bielsku-Białej. Chodzi tylko o to, żeby ten skandal miał sens. Trzeba widzowi czasem dać w pysk, ale tak, żeby wiedział, za co dostał - mówi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji