Artykuły

Kraków. Niezwykłe kostiumy teatralne na wystawie

Są ciasne, sztywne, szerokie i ważą nawet 30 kilogramów! W Kamienicy Hipolitów zawisły niezwykłe odnowione kostiumy teatralne pochodzące z lat 1903-1913. Renowacji poddano jedenaście obiektów muzealnych.

Najcenniejsza z nich jest kolekcja ośmiu kostiumów z 1903 r., zaprojektowana przez samego Stanisława Wyspiańskiego z okazji prapremiery jego dramatu "Bolesław Śmiały". - Jest to kolekcja unikatowa, bo po pierwsze, nie zachowało się prawie nic, jeśli chodzi o działalność Wyspiańskiego. Po drugie, są to kostiumy oryginalnie przygotowane do przedstawienia. One nie tylko upiększały spektakle, lecz przede wszystkim zmuszały aktora do specyficznego sposobu gry, ponieważ były bardzo ciężkie - mówi Agnieszka Kowalska z Muzeum Historycznego Krakowa.

Wolno i dostojnie

Wykonane z takich materiałów jak baja góralska, z której do dziś szyje się spodnie góralskie, ważyły nawet 30 kilogramów. Aktor poruszający się w takim stroju wyglądał monumentalnie. Chodził wolno i dostojnie. Jego ruchy były dystyngowane, a postać wydawała się zdecydowanie większa i zjawiskowa.

- Warto dodać, że Wyspiański wystawiał swoich aktorów w bardzo specyficzny sposób. Dosłownie układał ich pod względem kolorystycznym i ze względu na podział ról. Wszystko to sprawiało, że ówczesne spektakle były bardzo nowoczesne i oryginalne, no i cieszyły się ogromną popularnością w Krakowie - dodaje Kowalska. Kostiumy wykonano pod nadzorem artysty w pracowni ówczesnego Teatru Miejskiego (dziś Teatr im. Juliusza Słowackiego). Ornamenty na strojach teatralnych zostały namalowane przez artystki Bronisławę Rychter-Janowską i Lucynę Kotarbińską.

Uszyte ręcznie

Pozostałą część kolekcji tworzą kostiumy wykonane w Mediolanie przez projektanta teatralnego Luigiego Sapellego: wojenny i triumfalny do roli Radamesa z opery "Aida" Giuseppe Verdiego, w których występował Stanisław Drabik, a także kostium Jadwigi Mrozowskiej do roli Psyche w "Erosie i Psyche" Jerzego Żuławskiego. - To suknia w stylu renesansowym. Jest lekka, wykonana z atłasu i jedwabiu, ręcznie aplikowana perłami i koralami. Był to kostium księżniczki renesansowej, więc jest zupełnie inny niż kostiumy Wyspiańskiego - podkreśla Agnieszka Kowalska.

Zarówno kostiumy zaprojektowane przez Wyspiańskiego, jak i te przygotowane przez Sapellego zostały uszyte ręcznie, z wykorzystaniem elementów ozdobnych i dekoracyjnych. Odnowione kostiumy można oglądać od 18 do 29 grudnia w oddziale MHK Kamienica Hipolitów przy pl. Mariackim 3. Kolejnej odnowionej kolekcji strojów teatralnych możemy się spodziewać w przyszłym roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji