Artykuły

Rajski ptak

Gdyby ktoś chciał tylko wypisać jeden pod drugim wszystkie tytuły filmów fabularnych, spektakli teatralnych, oper, musicali do których projektowała kostiumy Barbara Ptak (ur. w 1930 roku w Chorzowie), jedna z najwybitniejszych artystek polskiego powojennego filmu i teatru, nie starczyło by miejsca w dziesięciu takich felietonach - pisze Ingmar Villqist w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Od czego zacząć, by opowiedzieć o wspaniałym, niewiarygodnym dorobku tej wybitnej artystki, która współtworzyła kanoniczne dzieła mistrzów polskiego kina drugiej połowy XX wieku. Uwielbiam twórczość Barbary Ptak, a ją samą darzę pełnym pokory szacunkiem dla wielkiej artystki, której dane było bez reszty realizować się w sztuce, odnosić wielkie, międzynarodowe sukcesy, a jednocześnie przekazywać nam, odbiorcom jej twórczości niczym nie skażoną miłość do sztuki. I tą wiarą w sens tworzenia, w artystów, w bliskość ludzi tworzących dla widzów ten lepszy, prawdziwszy, choć nieprawdziwy filmowy, czy sceniczny świat, obdarza tych, którzy mieli szczęście z nią współpracować, lub tylko być blisko i podziwiać z widowni metamorfozę aktorów których zaczarowywała ofiarowanymi im kostiumami? Kostiumami, które w kreacji Barbary Ptak nigdy nie były jedynie dekoracją aktorów grających w filmie czy spektaklu, ale stawały się dla nich niezbędnym narzędziem budowania wyrazu kreowanej postaci, nową skórą pozwalającą uruchomić pokłady inspiracji w stwarzaniu postaci, które wspominamy do dziś.

Cztery razy polskie filmy, do których Barbara Ptak projektowała kostiumy były nominowane do Oskarów; "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego w 1961 roku, "Faraon" Jerzego Kawalerowicza w 1964 roku, "Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy w 1974 roku i "Noce i dnie" Jerzego Antczaka w 1975 roku.

Pamiętacie kostiumy z "Faraona"? Wymagające drobiazgowych studiów historycznych, ale i niezależnej, sugestywnej wizji, z niesamowitym bogactwem szczegółów, kolorów, faktur tkanin. Tytaniczna praca w stwarzaniu niepowtarzających się krojów, niuansów biżuterii, ozdób, fryzur. To kostiumologiczne dzieło zapiera dech i również przez nie, od czasu obejrzenia "Faraona" i bohaterów filmu w kostiumach Barbary Ptak wyobrażam sobie tamte starożytne dzieje. Tak zawładnąć wyobraźnią może tylko kreacja najwybitniejszego twórcy. A pamiętacie scenę z "Nocy i dni" kiedy mokry po wyjściu z sadzawki z naręczem wodnych lilii Karol Strasburger klęka przed Jadwigą Barańską? I tłum pań w drugim planie przyglądający się z zapartym tchem temu hołdowi miłości i oddania? A galeria niezapomnianych postaci z "Ziemi obiecanej". Żywy pokaz historii mody przełomu wieków ze wszelkimi niuansami mieszanki kulturowej ówczesnej Łodzi, którym tak zachwycała się światowa krytyka.

Tytuły filmów w których zaprezentowała artystka swe wielkie dzieła kostiumologiczne można by wymieniać bez końca. To, poza już wspomnianymi, m.in. "Sól ziemi czarnej", "Perła w koronie", "Paciorki jednego różańca" Kazimierza Kutza, "Wielka miłość Balzaka" Wojciecha Solarza, "Jej powrót" Witolda Orzechowskiego, "Dagny" Haakona Sandooy, "Ojciec królowej" Wojciecha Solorza, "Królowa Bona" Janusza Majewskiego, "Wierna rzeka" Tadeusza Chmielewskiego, "Dama kameliowa" Jerzego Antczaka, "Zmory" Wojciecha Marczewskiego, "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny" Janusza Majewskiego, "Dziewczęta z Nowolipek" Barbary Sass i wiele, wiele innych.

To także niezliczone kreacje dla teatrów, oper, musicali na całym świecie, które stworzyły korowód scenicznych postaci ubarwionych kostiumami Barbary Ptak, tworzących najprawdziwszy portret ludzkiej nędzy i wielkości, namiętności wzniosłych i najpodlejszych od starożytności po dzień dzisiejszy; żołnierze i żebracy, kurtyzany i święte, wielcy władcy i trefnisie, postaci historyczne i fantazyjne, bohaterowie z krwi i kości i z mglistych marzeń.

Pewnie jest tak, że ta niebywała trwająca od dekad erupcja talentu Barbary Ptak ma dwa równoległe źródła, jednym jest bez wątpienia jej wielki talent, pracowitość i oddanie sztuce, drugim zaś, tym najważniejszym w życiu, wielka miłość jaka połączyła Barbarę Ptak i jej męża wybitnego aktora i śpiewaka Stanisława Ptaka (1927-2002). Tworzyli razem parę wspaniałych artystów i kochanków których wspólne dzieje mogłyby zapełnić gruby tom balzakowskiej powieści.

Historię tej miłości i twórczych dokonań odnajdziemy w albumie autorstwa artystki pt. "Stanisław Ptak. Jego listy, jego miłość, Ich twórczość" wydanym w 2007 roku. Twórczość kostiumologa pojawia się na ekranie, scenie, pozostaje w naszej pamięci, ale fizycznie znika, w najlepszym razie dożywa swego w zakurzonych magazynach, albo dematerializuje się. Pozostają nieliczne kostiumy, o które ktoś, gdzieś z dobrej woli dba. W Katowicach, przy Kopernika 11, w Muzeum Barbary i Stanisława Ptaków (oddział Muzeum Historii Katowic) możemy podziwiać duży zespół zachowanych prac dokumentujący dorobek obojga artystów; m.in. kostiumy, projekty, fotografie, rysunki, studia, plakaty, programy, nagrody. Wybierzcie się tam koniecznie.

Miałem szczęście współpracować z Barbarą Ptak reżyserując operę Piotra Szmitke (1955-2013) "Muzeum Histeryczne Mme Eurozy"" w Operze Śląskiej w Bytomiu w 2005 roku. Artystka zaprojektowała wtedy ponad setkę wspaniałych kostiumów dla śpiewaków, chóru, baletu. Rozmowy w katowickim atelier Barbary, obserwowanie jak pięknie rysuje, maluje podążając za wyobrażeniami Piotra co do poszczególnych postaci, zachwyt nad jej niesamowitą wiedzą i pomysłami, skupieniem nad każdym szczegółem, energią i wiarą w projekt jakim nas obdarzała, świadczyło o jednym, że spotkaliśmy się z twórcą absolutnie wyjątkowym. Wielką, wspaniałą, najprawdziwszą ARTYSTKĄ.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji