Bułgarska "Owca" w Warszawie
W środę, 15 lutego, na scenę Kameralną warszawskiego Teatru Polskiego wchodzi komedia młodego bułgarskiego dramaturga Stanisława Stratijewa "Owca". Reżyserem sztuki jest Jerzy Rakowiecki, autorem scenografii Ryszard Winiarski, muzykę opracował Andrzej Sobieski.
Punktem wyjścia do napisania tej komedii stalą się historia, którą przeżył jeden z przyjaciół autora. Człowiek ów dokonał zakupu zamszowej marynarki, która w domu, po bliższych oględzinach, okazała się najzwyklejszym bublem. Ponieważ cena bynajmniej na to nie wskazywała, niefortunny nabywca zaczął dochodzić swoich praw, ale już wkrótce ugrzązł w stosie urzędowej korespondencji, absurdalnych przepisów, ludzkiej bezmyślności, biurowej fikcji, ogólnej niemożności...
Rzecz miała miejsce w Bułgarii, ale czy nie mogłaby wydarzyć się u nas? Z "Owcy" śmieją się nie tylko Bułgarzy, sztuka grana jest obecnie z wielkim powodzeniem w wielu krajach Europy, m. in. w Anglii, Czechosłowacji, NRD, Rumunii, na Węgrzech i w ZSRR.
Stanisław Stratijew jest autorem kilku tomików opowiadań satyrycznych i książek dla młodzieży. Obecnie pracuje jako kierownik literacki Teatru Satyrycznego w Sofii. Jego pierwsza sztuka "Rzymska łaźnia" pojawiła się na scenach bułgarskich teatrów w sezonie 1973-74, a "Zamszowa marynarka" (czyli "Owca") - w trzy lata później.
W Polsce z utworów Stratijewa znane jest "Marzenie długie na pół metra" wydane przez "Naszą Księgarnię" oraz "Dzika kaczka wśród drzew" opublikowana przez "Czytelnika". Polską prapremierę w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu miała w ubiegłym roku "Rzymska łaźnia"; naszą prapremierę "Owcy" mamy obecnie w Warszawie.
Stanisław Stratijew uznany został za jedną z najbardziej interesujących indywidualności współczesnej dramaturgii bułgarskiej. Czy polska krytyka i widzowie sąd ten potwierdzą? W warszawskim przedstawieniu występują: Bogusz Bilewski, Witold Pyrkosz. Justyna Kreczmarowa, Hanna Stankówna, Tadeusz Cygler, Stanisław Mikulski, Jerzy Szmidt.