Artykuły

Śląskie. Jesienny wysyp premier

Na nowe tytuły na afiszach śląskie teatry nie każą nam długo czekać. We wrześniu szykuje się aż sześć premier: spektakli dramatycznych, musicali i widowisk tanecznych.

Na pierwszej premierze w nowym sezonie artystycznym śląscy teatromani spotkają się w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. 12 września odbędzie się tam prapremiera sztuki Jarosława Jakubowskiego "Czerwone Zagłębie" [na zdjęciu] w reżyserii pochodzących ze Śląska Aleksandry Popławskiej i Marka Kality, obecnie aktorów Nowego Teatru w Warszawie.

W Sosnowcu pracują nad dramatem, będącym swobodną wariacją na temat historii i powstania Zagłębia Dąbrowskiego. I nie będzie to tylko opowieść o czasach PRL-u, lecz również o rodzącej się na tych ziemiach u progu XX wieku polskiej tożsamości. Na scenie spotkają się zarówno prawdziwi bohaterowie z przeszłości z Józefem Piłsudskim na czele, jak i postacie fikcyjne, na przykład doktor Judym, który będzie leczył schorowane sosnowiczanki.

Gliwicki Teatr Muzyczny zaskoczy miłośników musicali podwójną premierą. Od 12 września w ruinach teatru Victoria zagości musical "Miłość czyni cuda", który w dowcipny i żywiołowy sposób przedstawi losy żydowskiego środowiska w małym polskim miasteczku.

Zaledwie tydzień później, 20 września, na scenie przy Nowym Świecie wystawione zostanie widowisko taneczne "I have a dream", w którym usłyszymy ponadczasowe przeboje Abby.

Teatr Rozrywki z Chorzowa nie pozostaje w tyle i także planuje muzyczną premierę na początek sezonu. 13 września odbędzie się tam premiera orientalnego musicalu "Dumrul Szalony", zrealizowanego z okazji przypadających w tym roku obchodów 600-lecia nawiązania polsko-tureckich stosunków dyplomatycznych. Będzie to współczesna w przesłaniu, poetycka i zabawna opowieść o legendarnym bohaterze tureckiego eposu.

U progu sezonu nie będą próżnować także teatry lalkowe. W Teatrze Lalek Banialuka w Bielsku-Białej 14 września mali widzowie zobaczą "Węża". Będzie to inteligentny, naszpikowany humorem słownym i sytuacyjnym spektakl o tym, że warto mieć przyjaciela i że nie warto przejmować się własną odmiennością.

W katowickim Teatrze Lalki i Aktora Ateneum 26 września odbędzie się premiera spektaklu "Tylko jeden dzień", podejmującego tematykę śmierci, choć znacznie więcej mówiącego o życiu i jego pięknie. Pozostałe sceny w regionie nowe tytuły do repertuarów wprowadzą trochę później. Na pierwszą premierę do Teatru Śląskiego w Katowicach wybierzemy się 10 października. Będzie to "Dubbing Street", prapremiera sztuki lubianego przez Polaków Petra Zelenki, wyreżyserowanej przez Roberta Talarczyka, na której ma pojawić się sam autor.

Wszyscy z niecierpliwością czekają też na pierwszą premierę na dużej scenie - "Morfinę" według powieści Szczepana Twardocha w reżyserii Eweliny Marciniak. Ma odbyć się jeszcze w tym roku.

Również w październiku odbędzie się premiera w Teatrze Nowym w Zabrzu. Aktorzy pod wodzą Grzegorza Kempinsky'ego zaproszą nas na spektakl "Top dogs".

Teatr Polski w Bielsku-Białej pierwszą premierę nowego sezonu planuje na listopad. Ma to być "Królowa Margot" w reżyserii Wojciecha Farugi, młodego reżysera, który na swoim koncie ma udaną, obsypaną nagrodami inscenizację "Betlejem polskiego".

Wcześniej będzie okazja zobaczyć interesującą "Ifigenię" zrealizowaną przez Pawła Wodzińskiego, której premiera odbyła się tuż przed wakacjami.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji