Damy i Huzary na kaliskim festiwalu
Podczas odbywających się w Kaliszu 30 Kaliskich Spotkań Teatralnych - będących festiwalem sztuki aktorskiej, wczoraj w serii przedstawień konkursowych po raz drugi (dzień wcześniej wystąpił ze sztuką Wiesława Myśliwskiego "Drzewo" w reżyserii Krzysztofa Nazara) zaprezentował się kaliskiej publiczności Teatr Nowy z Poznania, wystawiając tym razem komedię Aleksandra Fredry "Damy i huzary" w reżyserii Janusza Nyczaka.
Ta krotochwila - jak powiedział Boy - sprawia rozkosz w czytaniu, a cóż dopiero, gdy ogląda się ją na scenie w znakomitym wydaniu poznańskiego teatru. Nie sposób więc dziwić się burzy oklasków które należą się całemu zespołowi, a Kazimierze Nogajównie, Sławie Kwaśniewskiej i Danieli Popławskiej w szczególności.
Wczoraj również w ramach imprez towarzyszących kaliszanie mieli okazję obejrzeć koncert poetycko-muzyczny Ernesta Brylla i Włodzimierza Korcza "Boże, nie daj nam siebie utracić" w wykonaniu Danuty Rinn i Krzysztofa Kolbergera.
Spektakl narodził się w trudnych, boleśnie utrwalonych w świadomości społecznej dniach stanu wojennego. Religijna, choć nie tylko, bo odwołująca się do pierwiastków narodowych i ogólnoludzkich poezja Brylla z muzyką Korcza była pokrzepieniem dla strapionych serc i skołatanych umysłów. Koncert dawany w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej stał się również własnością powszechną. Życzliwie i serdecznie przyjęty został również przez kaliskich miłośników teatru poetyckiego.
Dziś natomiast w kolejnym dniu kaliskiego festiwalu aktorskiego z dwoma konkursowymi przedstawieniami wystąpił oczekiwany z dużym zainteresowaniem Stary Teatr z Krakowa z zapowiadanym dramatem Sofoklesa "Antygona" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Ta na wskroś współczesna, powstała w czasie stanu wojennego inscenizacja antycznego dramatu, jest najgłośniejszym teatralnym protestem przeciwko niewoleniu narodu i każdej formie tyranii.
Organizatorzy z przyczyn technicznych i w porozumieniu z Wrocławskim Teatrem Pantomimy zmuszeni zostali do przełożenia spektaklu tego teatru "Król siedmiodniowy" z 10 na 12 maja. Pokaz odbędzie się w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego, a nie jak wcześniej zapowiadano - w Wojewódzkim Domu Kultury. Za tę zmianę organizatorzy serdecznie kaliską publiczność przepraszają, natomiast tym spośród widzów, którzy wykupili bilety na 10 bm., a nowy termin im nie odpowiada, kasa zwróci pieniądze.