Łódź. Janusz Kubicki nie żyje
Dziś rano (26 listopada) odszedł jeden z ważniejszych polskich aktorów, wierny Łodzi przez całą swoją karierę zawodową.
Występował na scenach dwóch teatrów - Teatru Nowego (1957-1965 i 1976-1991) i Teatru Powszechnego (1965-1976 i 1991- do teraz).
Jego żoną była wybitna aktorka Alicja Zommer, a synem scenograf Maciej Kubicki.
Na scenie debiutował rolą Mateo Dara w spektaklu "Ciemności kryją ziemię" Jerzego Andrzejewskiego w reżyserii Kazimierza Dejmka w Teatrze Nowym w Łodzi. Uwielbiany przez publiczność jako Profesor Henry Higgins z "My Fair Lady". Na deskach łódzkich scen stworzył kilkadziesiąt niezapomnianych ról w spektaklach m.in. Kazimierza Dejmka, Janusza Kłosińskiego, Jerzego Antczaka, Bohdana Korzeniewskiego, Romana Sykały, Józefa Grudy, Edwarda Dziewońskiego, Agnieszki Glińskiej, Waldemara Śmigasiewicza i Jacka Głomba.
Był także odtwórcą znakomitych ról w filmie i Teatrze Telewizji. Ostatnio był jednym z bohaterów cyklu "Mistrzowie scen łódzkich", prezentującego wybitnych twórców łódzkiego teatru. 4 grudnia miał rozpocząć próby do "Wytwórni piosenek" w reżyserii Macieja Wojtyszko.
Za wkład w szerzenie kultury odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Odznaką Zasłużony Działacz Kultury, Odznaką Honorową Miasta Łodzi oraz Nagrodą wojewody łódzkiego.
Straciliśmy wspaniałego kolegę, przyjaciela i niezwykłego artystę.
Ewa Pilawska i zespół Teatru Powszechnego