Artykuły

Teatr Ochoty, czyli dobra energia

Teatr Ochoty w 31 lat od założenia sceny przez Jana Machulskiego, świetnie i niemal bez rozgłosu spełnia swoją - jakkolwiek by to pompatycznie brzmiało - kulturotwórczą rolę i, co warte podkreślenia, trzyma poziom - pisze JM [Jacek Melchior] w tygodniku Wprost.

Jak deklarują jego twórcy, petne emocji spektakle realizowane w Teatrze Ochoty adresowane są do widza wrażliwego, któremu nieobca jest wartość relacji międzyludzkich. Brzmi to wprawdzie trochę jak ze szkolnego wypracowania, ale... jest prawdą. Na afiszu m.in. Śluby panieńskie, Edukacja Rity, Hamlet, Ławeczka... Artyści z Ochoty nie boją się, że głośniejsze przedstawienia tych samych sztuk można obejrzeć w Rozmaitościach czy Ateneum z udziałem gwiazd. Teatr ma swoją, wierną publiczność, swoich dobrych aktorów (m.in. Tomasza Mędrzaka - dyrektora) i - dobrą energię, którą z sukcesem zaszczepia od lat młodym ludziom, m.in. dzięki prężnie działającemu ognisku teatralnemu. W 31 lat od założenia sceny przez Jana Machulskiego, świetnie i niemal bez rozgłosu spełnia swoją - jakkolwiek by to pompatycznie brzmiało - kulturotwórczą rolę i, co warte podkreślenia, trzyma poziom.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji