Teatr TV. Dziś premiera "Przygody" Sándora Máraia
Miłosny wielokąt w klinice z gorzkim, egzystencjalnym przesłaniem. Englert wyreżyserował sztukę węgierskiego pisarza Sándora Máraia - teatralny debiut prozaika. Premiera w poniedziałek wieczorem w TVP 1
Miłosny wielokąt w klinice z gorzkim, egzystencjalnym przesłaniem. W Teatrze TV Jan Englert wyreżyserował sztukę węgierskiego pisarza Sándora Máraia - teatralny debiut prozaika, którego powikłane losy splecione były z dwudziestowieczną historią Europy. Po nieudanej próbie zaprowadzenia na Węgrzech Republiki Rad po I wojnie Márai musiał emigrować do Niemiec - jako były redaktor komunistycznej gazety. Później stalinowskie Węgry obejmą go zakazem publikacji, a on sam zostanie współpracownikiem Radia Wolna Europa. W 1989 r. popełni samobójstwo.
Powściągliwie i precyzyjnie
Pełna goryczy, pozbawiona złudzeń "Przygoda" swoją prapremierę miała w Budapeszcie w listopadzie 1940 r., tuż po tym, jak Węgry przystąpiły do paktu z Włochami Mussoliniego i hitlerowskimi Niemcami. Profesor Peter Kádár jest człowiekiem sukcesu, uznanym lekarzem. Pewnego dnia dowiaduje się, że żona planuje zostawienie go dla jego własnego asystenta (Piotr Adamczyk). W trakcie rozpaczliwych prób naprawy związku przypadkiem zauważa u niej objawy śmiertelnej choroby. Przeżywa upokorzenie jednocześnie jako porzucany mężczyzna i bezsilny lekarz.
W Kádára wciela się Jan Englert. Powściągliwie i precyzyjnie - to najbardziej wyrazista kreacja przedstawienia. Aktor wraca do tej roli po czterech latach. W warszawskim Teatrze Polonia zagrał w "Przygodzie" w reżyserii Krystyny Jandy. Annę, żonę profesora, ponownie gra w telewizyjnym spektaklu Beata Ścibakówna, prywatnie również żona Englerta.
50 lat Jana Englerta
"Przygoda" otwiera w Teatrze TV specjalny cykl poświęcony pięćdziesięcioleciu pracy artystycznej Englerta. Aktor i reżyser debiutował na ekranie w "Kanale" Andrzeja Wajdy rolą łącznika Zefirka. Jego pierwszy występ na scenie to szkolna "Pastorałka" Leona Schillera z 1963 r. w warszawskiej szkole teatralnej. Bezpośrednio po studiach związał się z Teatrem Polskim w Warszawie. Stamtąd trafił do Teatru Współczesnego, gdzie grał m.in. u Erwina Axera. Od 11 lat jest dyrektorem artystycznym warszawskiego Teatru Narodowego. Jako aktor wciąż gra w bardzo różnorodnym repertuarze - w "T.E.O.R.E.M.A.C.I.E" na deskach TR Warszawa nawiązał w 2009 r. udaną współpracę z Grzegorzem Jarzyną.
- Nie obchodzę żadnego jubileuszu, bo jubileusz to wejście jedną nogą do trumny, a ja uważam się za artystę rozwojowego - mówił Englert przy okazji rozpoczęcia rocznicowego cyklu. Z okazji półwiecza telewizja przypomni archiwalne spektakle z jego udziałem.
Sándor Márai "Przygoda", 1 grudnia, TVP 1 g. 20.30
