Artykuły

Siła Szwalni

Mijający rok to czas w którym Szwalnia naprawdę frunie wysoko i nie jest tu potrzebne żadne potwierdzenie w rankingach czy respekt wyrażony przez krytyków - komentarz Marcina Brzozowskiego ws. tekstu o łódzkim Teatrze Szwalnia.

Myślę, że Wasz głos może sprowokować ciekawą i ważną dyskusję o roli i odpowiedzialności mediów w kształtowaniu lokalnej kultury. To dobrze. Chciałbym jednak podzielić się z Wami kilkoma myślami

Jak wiecie Teatr Szwalnia to twór, który trudno zdefiniować. Jego specyfika polega na wymianie. Zespół to dobrodziejstwo, dar, wyzwanie, ale też różnego rodzaju zagrożenia wynikające ze wspólnego trwania w długotrwałym zobowiązaniu i wsparciu.

Moja strategia i pomysł na Szwalnię to "azespołowość". Nie chodzi o budowanie i zakreślanie horyzontu tak, aby móc powiedzieć - oto my i nasze działanie , a tamci to oni ze swoim. Jak wiecie tu jest tak, że chcesz to bierzesz klucz i działasz. Albo przychodzisz o umówionej godzinie i tańczysz. Nie musisz dołączać do grupy ani deklarować swojej przynależności. Szwalnia to marzenie i potrzeba wspólnej pracy przekazywana od wielu lat z rąk do rąk, z wyobraźni do wyobraźni. Osoby przychodzą i odchodzą, a Szwalnia trwa - jako miejsce, jako zbiór możliwości, przestrzeń dla skromnych i ważnych gestów i spotkań. Dlatego chyba tak trudno Szwalnię dostrzec, czy raczej wypromować i pewnie dlatego też trudno umieścić ją w jakimkolwiek rankingu.

Szanuję Wasz głos i odbieram go jako wyraz dyskomfortu związanego z poczuciem, że Szwalnia gaśnie. Tak jakby coś wyjątkowo wartościowego nie mogło i nie umiało się ujawnić. Wasza absolutnie rewelacyjna praca odbija się w oczach naszych gości i tych co chcą dzielić tę przygodę, choć niekiedy jest ich garstka. Może warto zadbać o lepszą współpracę z mediami, ale uwierzcie, że mijający rok to czas w którym Szwalnia naprawdę frunie wysoko i nie jest tu potrzebne żadne potwierdzenie w rankingach czy respekt wyrażony przez krytyków.

Niezależność i siłę Szwalni upatruję przede wszystkim w braku jakichkolwiek roszczeń wobec kogokolwiek. Dlatego cieszę się z faktu, że Teatr Zamiast, któremu kibicuję i który bywa niekiedy w jakimś sensie częścią Szwalni, media dostrzegają i promują. Szwalnia na początku też była w centrum zainteresowania mediów. Widzę coś dobrego w fakcie, że Szkoła Filmowa wspiera Teatr Zamiast. Stowarzyszenie Targowa 62 otrzymało nieocenioną pomoc od Wydziału Aktorskiego PWSFTviT na początku działalności. Przez kilka lat działaliśmy w przestrzeni Teatru Studyjnego.

Jeśli chodzi o przywołane przez Was pozostałe wątki i ton listu nie czuję się uprawniony do ich oceny poza takim tylko życzeniem abyśmy pielęgnowali w sobie fenomen Szwalni polegający na łączeniu się i współdziałaniu, bez żadnego nastawienia na zysk czy atencje kogokolwiek innego oprócz naszych widzów.

Na zdjęciu: Marcin Brzozowski, kolędowanie w Teatrze Szwalnia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji