Artykuły

A chciałam być weterynarzem, malarką, albo chirurgiem

- Raz zostałam rozpoznana w Londynie, przez młodych ludzi z Trójmiasta, pracujących tam od jakiegoś czasu. Było to bardzo miłe, a zarazem bardzo zaskakujące- mówi ANNA SAMUSIONEK.

Głos Szczeciński: - Podobno miała się Pani urodzić chłopcem?

Anna Samusionek: - Tak, to prawda. Jestem drugim dzieckiem. Mam starszą siostrę i rodzice zapragnęli mieć potomka płci przeciwnej. Być może mój absolutny brak zainteresowania lalkami wynikał z faktu, że byłam planowana jako chłopiec?! Fascynowały mnie męskie zabawki. Moje zachowanie w dzieciństwie nie przypominało tego, co robią dziewczynki. Dziś jednak wiem, że zdecydowanie wolę być kobietą.

- Pewnego dnia spojrzałam w lustro i powiedziałam: będę aktorką..... Czy tak zaczyna się Pani opowieść?

- Zdecydowanie nie. Jako dziecko chciałam zostać weterynarzem, później malarką. Ostatecznie postanowiłam zostać lekarzem i to koniecznie chirurgiem.

- W jakiej roli zadebiutowała Pani?

- Zadebiutowałam na scenie Teatru Małego w "Upiorach" Ibsena, wcielając się w rolę Róży. W kinie natomiast w roli Zosi w filmie pt. "Darmozjad polski" w reżyserii Łukasza Wylężałka, za którą dostałam nagrodę na festiwalu filmowym w Gdyni.

- Jest Pani piękną, mądrą i zdolną kobietą. Dostała się Pani już za pierwszym razem do Akademii Teatralnej w Warszawie. Zagrała Pani m.in. na deskach teatru w przedstawieniu "Mistrz i Małgorzata", "Lot nad kukułczym gniazdem", w serialach "Glina", "Stacyjka" czy "Pensjonat pod różą". Na dużym ekranie można było Panią obejrzeć w filmie Marka Konrada pt. "Prawo ojca". Gdyby Pani kariera nie ułożyła się tak pomyślnie, zmieniłaby Pani zawód?

- Chyba bym musiała, aby mieć za co żyć. Poszłabym wtedy w kierunku dziennikarstwa.

Jestem jednak szczęśliwa, że jak dotąd, nie jestem do tego zmuszona.

- Jakie są niebezpieczeństwa zawodu aktora, szczególnie w życiu prywatnym?

- Rozgimnastykowana psychika i emocje do granic możliwości, z którymi nie każdy potrafi sobie poradzić. Gwałtowne sukcesy i porażki zaraz po nich......Energia, z którą nie wiadomo czasami co zrobić, w momencie kiedy nie grasz. Można wtedy stać się niebezpiecznym dla otoczenia (uśmiech).

- Jakie jest Pani pozazawodowe hobby?

- Jazda konna, nurkowanie, a przede wszystkim moje ukochane dziecko. Jednak, szczerze mówiąc, nie mam zbyt dużo wolnego czasu.

- Zawód aktora wymaga ciągłej pracy nad sobą. Jak dba Pani o swój wygląd, sylwetkę, rozwój duchowy?

- Po prostu staram się systematycznie ćwiczyć i prowadzić aktywny tryb życia, ale bez jakiejś specjalnej przesady. Rozwój duchowy zapewnia mi studiowanie Biblii, przeczytanie raz na jakiś czas dobrej książki, wizyta w teatrze, a także spotkania z najbliższymi przyjaciółmi.

- Czy czuje się Pani popularna? Czy ludzie rozpoznają Panią na ulicy?

- Tak, choć nie podbiegają do mnie za każdym razem z prośbą o autograf. To jest raczej typowe w czasie festiwali filmowych. Raz zostałam rozpoznana w Londynie, przez młodych ludzi z Trójmiasta, pracujących tam od jakiegoś czasu. Było to bardzo miłe, a zarazem bardzo zaskakujące.

- Na zakończenie proszę nam zdradzić jakie są Pani plany zawodowe i prywatne?

- Mam nadzieję, że wiosną zostanie ukończony film fabularny pt. "Fale" w reżyserii Macieja Pisarka w którym gram. Poza tym wciąż będą mnie mogli Państwo oglądać w serialu "Plebania". Zagoszczę także w "Klinice samotnych serc" i "Oficerze". Chciałabym także regularnie grać swój monodram "Narkomanka", jakże ostatnio zaniedbany przeze mnie. Prywatnie natomiast mam zamiar popełnić minimalną ilość głupstw i być po prostu szczęśliwa.

- Dziękuję za rozmowę.

ANNA SAMUSIONEK

Absolwentka warszawskiej PWST. Zadebiutowała na scenie Teatru Małego w "Upiorach" Ibsena. Wraz z dyplomem otrzymała angaż do Teatru Rozmaitości. Najczęściej gra silne, dążące do osiągnięcia zamierzonego celu kobiety, walczące o swoją miłość, oddane, o niejednoznacznym charakterze, balansujące na granicy dobra i zła. Marzy o zagraniu roli, w której byłaby kobietą władzy i biznesu, agentką wywiadu czy służb specjalnych, a takżejk bietą obłąkaną lub opętaną. Nam znana jest przede wszystkim z serialu : "Pensjonat pod różą", "Stacyjka", "Glina", z filmu Marka Konrada "Prawo ojca", czy z roli Wioletty w filmie Piotra Wereśniaka, pt. "Zakochani".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji