Artykuły

I smutek, i śmiech

Dlaczego Polacy pokochali Hanocha Levina? Bo ludzki ci on jest i buduje teatralny świat z prostych, zwy­czajnych obserwacji, które, na­wet nie wiadomo kiedy, przera­dzają się w uniwersalną opo­wieść o ludzkim życiu, miłości, śmierci i dramatach na­szego dnia codziennego.

Taki jest też spektakl pt. "Bobiczek", na którego premierę zaprasza Teatr Zagłębia w Sos­nowcu. Sztuka znana pod róż­nymi tytułami, między innymi jako "Zimowy pogrzeb" i "Zi­mowe ceremonie", na pozór opowiada o jednym tylko wyda­rzeniu z życia małej społecz­ności. Oto umiera tytułowa bohaterka - Alte Bobiczek - i trzeba ją pogrzebać, ale rodzina szykuje właśnie wesele młodej pary i nie smutki jej w głowie, tylko radość ze szczęścia nowożeńców. No, i koszta jakieś przecież ponie­siono... I komu dać pierwszeń­stwo w celebrowaniu obrzędu? Jak to u Levina, świat realny miesza się metafizyką, a śmiech ze łzami, bo tekst mocno podbu­dowany jest żartem, a czasem i ironią. Przedstawienie w Tea­trze Zagłębia wyreżyserował Łu­kasz Kos, a na scenie zobaczymy aż czternastoosobową obsadę aktorską.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji