Artykuły

Gdańsk. Zawistowski dyrektorem departamentu kultury

Władysław Zawistowski [na zdjęciu] zostanie dyrektorem departamentu kultury, sportu i turystyki w Urzędzie Marszałkowskim. Po raz kolejny marszałek Jan Kozłowski mianuje na to stanowisko osobę, która nie startowała w konkursie.

Przed świętami marszałek ogłosił, że konkurs na stanowisko dyrektora departamentu kultury, sportu i turystyki nie został rozstrzygnięty. Oficjalnie podano, że dwóch kandydatów, którzy dotrwali do finału (Paweł Braun - obecny zastępca dyrektora Miejskiej i Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku i Maciej Kraiński - były dyrektor biblioteki, obecnie właściciel gdańskiej restauracji Turbot), nie spełnili wymogów merytorycznych.

Jak się dowiedziała "Gazeta" kandydat na dyrektora jednak się pojawił. To Władysław Zawistowski, poeta, pisarz i wiceprezes wydawnictwa Tower Press, założonego przez Edwina Myszka, znanego w Gdańsku tajnego agenta SB z czasów PRL-u. Zawistowski nie startował na dyrektora departamentu, ale na niższe stanowisko - głównego specjalisty w tym departamencie. Wygrał konkurs.

- Nie mogłem wystartować na dyrektora, bo nie spełniałem wymogu formalnego, czyli stażu pracy w administracji publicznej - przyznaje Zawistowski.

Dla marszałka Kozłowskiego nie jest to jednak problemem. - Pan Zawistowski będzie na razie pełniącym obowiązki dyrektora, a jak nabędzie staż, być może zostanie dyrektorem - mówi marszałek Jan Kozłowski.

Dlaczego marszałek powołuje na dyrektora Zawistowskiego, który nie startował w konkursie i nie spełnia wymogów formalnych? - Bo jest lepszy niż kandydaci, którzy startowali na dyrektora - tłumaczy marszałek. - Poszukiwaliśmy człowieka, który wywodziłby się ze środowiska artystycznego, znał jego problemy, a jednocześnie potrafiłby być zarządcą finansowym. Reguły konkursów są sztywne, nie można zrezygnować z określenia odpowiednich kryteriów, a z drugiej strony jest niewiele osób, które mogą je spełnić, szczególnie w środowisku artystycznym.

Mianowanie na stanowiska osób, którzy nie startują w konkursach, staje się już u marszałka Kozłowskiego regułą. Poprzedni dyrektor departamentu kultury wybrany został niemal identycznie. Arkadiusz Rybicki nie startował w konkursie na to stanowisko, ale został dyrektorem, chociaż w konkursie najlepszym okazał się Larry Okey Ugwu. Marszałek dokonał więc zamiany, z której wszyscy byli zadowoleni: Rybicki został dyrektorem departamentu, a Larry Okey Ugwu objął po Rybickim funkcję dyrektora Nadbałtyckiego Centrum Kultury. Podobnie było z ostatnim konkursem na dyrektora teatru Wybrzeże. Marszałek odwołał najpierw z tego stanowiska Macieja Nowaka, ogłosił konkurs, po czym go nie rozstrzygnął i Nowak dalej jest dyrektorem, choć tylko do czerwca.

* * *

Z konkursami na samorządowe stanowiska ewidentnie jest coś nie tak. Marszałek Jan Kozłowski zdecydował właśnie, że kulturą w urzędzie będzie rządził człowiek, który w konkursie na to stanowisko nie startował, bo nie mógł z przyczyn formalnych.

To już nie pierwszy przypadek takiego rozstrzygnięcia, na dodatek nie dotyczy on tylko Urzędu Marszałkowskiego. Mianując na stanowiska osoby nie startujące w konkursach, łamie się reguły konkursu, obniża standardy jawności życia publicznego i naraża na zarzut ich ustawiania. Z drugiej strony co zrobić, jeśli do konkursów na urzędnicze stanowiska zgłaszają się osoby, które się do tego nie nadają? Mianować ich za same chęci? Może w tej sytuacji lepiej z konkursów w ogóle zrezygnować? Wtedy jednak zarzutów o stronniczość mogłoby być jeszcze więcej. I tak źle, i tak niedobrze.

Konkursy na pewno powinny być, bo to dziś standard demokratycznego ładu. Rozwiązaniem wydaje się rozluźnienie stawianych w nich wymogów, większe ich nagłośnienie i pewnie lepsze warunki finansowe. Jestem przekonany, że na Pomorzu nie brakuje wybitnych osób, które chciałyby zająć się naszą kulturą, ale bały się, że nie spełnią kryteriów, w ogóle o konkursie nie wiedziały albo im się to nie opłacało.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji