Artykuły

Gdańsk. Papież zamiast Przybyszewskiej

Dom Kultury na gdańskiej Morenie przez ponad 30 lat nosił imię Stanisławy Przybyszewskiej - wybitnej pisarki, która część życia spędziła w Gdańsku i tutaj została pochowana. Nowym patronem został Jan Paweł II.

Od końca maja Dom Kultury na Morenie im. Stanisławy Przybyszewskiej nosi nazwę Centrum Kultury im. Jana Pawła II. - Nowy patron to nie wszystko - wyjaśnia Marzena Czulak, dyrektor Centrum Kultury na Morenie. - Przechodzimy duży remont, budynek stał się bardziej funkcjonalny. W końcu mamy salę koncertowo-teatralną. Infrastruktura tak się zmieniła, że poczuliśmy się ciasno z nazwą "dom kultury". Jesteśmy teraz Centrum Kultury.

Przybyszewska? Ludzie nie kojarzą

Placówka zmieniła też patrona. O jego wyborze zadecydowali mieszkańcy Moreny uczestniczący w zajęciach prowadzonych przez Centrum Kultury. Propozycje można było nadsyłać mailem, wpisywać na facebookowym profilu lub na listę w sekretariacie. W plebiscycie wzięło udział 125 osób, nie uczestniczyli w nim pracownicy Centrum Kultury. Każdy mógł zaproponować swojego kandydata.

- Zdecydowanie najwięcej głosów, aż 80, zdobyła kandydatura Jana Pawła II - mówi dyrektor Marzena Czulak. - Na drugim miejscu znalazł się Jacek Kaczmarski, a na trzecim Leonardo da Vinci. Pojawiały się propozycje śmieszne, np. Szarika lub Bruce Lee. Nikt nie zaproponował Stanisławy Przybyszewskiej jako patronki. Myślę, że ludzie jej nie znają, nie kojarzy im się z Gdańskiem. Widocznie uznali, że postać pisarki nie pasuje do naszej oferty, skierowanej głównie do dzieci i seniorów.

Dlaczego Stanisława Przybyszewska nie mogła dłużej być patronką Centrum Kultury?

- Wiele osób nie zdawało sobie sprawy, że nasza placówka nosiła jej imię - wyjaśnia Marzena Czulak. - Wybór Jana Pawła II wydaje mi się spójny w stosunku do naszej oferty. Papież był człowiekiem sztuki - twórcą, odbiorcą i mecenasem. Nie chcieliśmy podkreślać jego roli dla Kościoła, ale właśnie na polu sztuki.

Uchwałę w sprawie zmiany patrona podjął zarząd spółdzielni mieszkaniowej "Morena", któremu podlega Centrum Kultury. Uroczyste odsłonięcie tablicy poświęconej Janowi Pawłowi II odbyło się we wtorek. Wziął w nim udział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Nie było w Gdańsku większej pisarki

Stanisława Przybyszewska była nieślubną córką pisarza Stanisława Przybyszewskiego i malarki Anieli Pająkówny. W latach 20. XX wieku zamieszkała wraz z mężem Janem Panieńskim w Gdańsku, w baraku na dziedzińcu Gimnazjum Polskiego. Po śmierci męża żyła w nędzy, utrzymywała się z dorywczych korepetycji i ministerialnego stypendium. W 1929 skończyła pisać swój najbardziej znany utwór - dramat "Sprawa Dantona", wystawiony przed wojną w Teatrze Wielkim we Lwowie i Teatrze Polskim z Warszawie. W 1975 dramat wyreżyserował Andrzej Wajda, nakręcił też film "Danton", w którym zagrali Gerarde Depardieu, Wojciech Pszoniak i Krzysztof Globisz. Stanisława Przybyszewska zmarła w 1935 roku, w wieku niespełna 34 lat. Pisarka była uzależniona od morfiny. Została pochowana na cmentarzu bezwyznaniowców na gdańskim Chełmie. Dom Kultury na Morenie nosił imię pisarki od 1984 roku.

- Przybyszewska miała pecha do Gdańska - mówi Anna Sadowska, gdańska przewodniczka, autorkabloga poświęconego kobietom Pomorza. - Nie przepadała za miastem, ale nie chciała go również opuścić. Nie zachowały się po niej żadne ślady. Barak, w którym mieszkała, rozebrano, grób został zniszczony w czasie wojny. Dokumenty, w tym akt zgonu Przybyszewskiej, zostały zniszczone podczas powodzi w 2001 roku. Szkoda, bo nie było w Gdańsku większej pisarki. Nazwa domu kultury na Morenie była jednym z ostatnich fizycznych śladów pamięci o niej. Myślę, że sam Jan Paweł II, który był przecież literacko wrażliwy i z pewnością znał "Sprawę Dantona", z tej zmiany nie byłby zadowolony.

Jan Paweł II w Trójmieście

Prof. Ewa Graczyk, literaturoznawca z Uniwersytetu Gdańskiego, zwraca uwagę, że twórczość Stanisława Przybyszewskiej ma wciąż swoich wielbicieli. Przez niektórych czytelników - nie tylko z Polski - uważana jest za pisarkę kultową.

- Referendum na temat nazwy patrona domu kultury jest niemądrym pomysłem - mówi prof. Ewa Graczyk. - To wizja kultury, w której pytamy mieszkańców o oglądalność, tak jak telewizja. Są pewne wartości wysokie, których powinniśmy bronić. Należą do nich twórcy kultury. Jana Pawła II czcimy na wszelkie możliwe sposoby, jest wiele miejsc jego pamięci. Śladów po Przybyszewskiej już prawie nie ma. Bardzo mnie to smuci.

W Trójmieście istnieje co najmniej kilkanaście świeckich obiektów nazwanych imieniem Jana Pawła II. Papież jest patronem m.in. parku na Zaspie (stanął tam jego pomnik z Ronaldem Reaganem), Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8, Gimnazjum nr 7, Przedszkola nr 73, Miejskiego Domu Pomocy Społecznej we Wrzeszczu oraz mostu wantowego. Na Westerplatte niedawno została odsłonięta tablica upamiętniająca wizytę papieża. W Sopocie mieszkańcy i turyści spacerują po molo imienia Jana Pawła II. W Urzędzie Miasta przy gabinecie prezydenta stoi tron papieski z ołtarza z sopockiego hipodromu. W Gdyni papieżowi poświęcona została aleja na przedłużeniu Skweru Kościuszki, w miejscu gdzie odprawiał mszę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji