Artykuły

Premierowy "Happy End"

Komedia muzycz­na w trzech ak­tach "Happy End" Bertolta Brechta i Kurta Weilla, w reżyserii Jerze­go Batyckiego, to kolejna premiera na dużej scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Ze sceny popłynę­ły klasyczne son­gi-. "Surabaya Johnny", "Bilbao" i "Mandaley" w wykonaniu koszalińskich akto­rów.

Niemal równo­legle z premierą koszalińską spektakl jest wystawiany w Teatrze Narodowym w Warszawie. Widowisko w BTD też ma wymiar ponadregionalny, bo reżyser to absolwent wrocławskiej PWST, scenografię przygotowała Iza Toroniewicz z War­szawy, kierownictwo muzyczne sprawuje Jerzy Jarosik - szef muzyczny Teatru Rozrywki w Chorzowie, a akompaniować śpiewającym aktorom będzie Dorota Dakszewicz - pianistka ze Śląska.

Rzecz dzieje się w 1919 roku w Chicago, bo bohaterowie z półświatka sta­ją oko w oko ze świętoszkowatymi członkami Armii Zbawienia. Tekst Brechta jest żywo odbierany, co cieszy twórców, przez pryzmat rzeczywistości... nasze­go kraju. Jednocześnie powstało widowisko multimedialne, którego elementem na scenie jest także... teledysk, w którego realizacji na ulicach Koszalina po­magali m.in. mieszkańcy, od służb policyjnych do bezrobotnych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji