Artykuły

Oszczędności festiwalu w Salzburgu

Festiwal w Salzburgu, który przez ostatnie lata szczycił się najbogatszym programem w Europie, zaczyna oszczędzać. I nie wynika to wyłącznie z braku dyrektora - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

W tym i następnym roku władzę sprawuje tymczasowo wybitny reżyser Sven-Erich Bechtholf. Wyniknęło to z powodu nagłego odejścia dotychczasowego szefa Alexandra Pereiry, który dał się skusić dyrektorskim stanowiskiem w La Scali i nie bacząc na podpisany kontrakt w Salzburgu, przeniósł się do Mediolanu. Jego następcę, co prawda już wybrano, ale zgodził się on objąć stanowisko dopiero jesienią 2016 roku.

Pereiera rządził żelazną ręką, miał wizję i co najważniejsze - umiał przyciągać sponsorów. Pieniędzy starczało na wszystkie gwiazdy, bo w ciągu kilku lat budżet wzrósł z 50 do 62 milionów euro rocznie. Można by się tylko cieszyć, gdyby nie fakt, że w myśl założeń statutowych tej najbardziej prestiżowej imprezy w Austrii, muszą być zachowane proporcje między tym, co dają sponsorzy, a dofinansowaniem z budżetu centralnego czy regionalnego. Im więcej zatem uzyska się od prywatnych firm czy osób, tym więcej musi dołożyć władza.

- Budżet był zbyt rozdęty - oświadczył niedawno w prasie Heinz Schaden, burmistrz Salzburga i przewodniczący rady kuratorów festiwalu. I dodał, że udało się w tym roku obniżyć wydatki do 58 milionów euro.

Efekty oszczędzania widać. Zdecydowanie więcej jest powtórek inscenizacji sprzed roku, a nawet starszych, choć zadbano, by rekompensowała to obecność gwiazd. Anna Netrebko jest więc znów Leonorą w "Trubadurze", Cecilia Bartoli - Normą, Krassimira Stoyanowa - Marszałkową w bardzo chwalonej rok temu inscenizacji "Kawalera srebrnej róży" [na zdjeciu].

Sytuację festiwalu symbolicznie oddaje jedna z tegorocznych premier - "Opera za trzy grosze" Bertolta Brechta i Kurta Weilla, wystawiona przez Svena-Ericha Bechtholfa wspólnie ze specjalizującym się głównie w musicalach brytyjskim reżyserem, Julianem Crouchem. Czyż nie chodzi o to, by jak najtańszym kosztem, za przysłowiowe trzy grosze, robić spektakle, które przyciągną publiczność?

"Opera za trzy grosze" ze swoim nieśmiertelnym przebojem, jakim jest song "Mackie Majcher", idealnie się do tego nadaje, zwłaszcza dla publiczności w przeważającej części niemieckojęzycznej. Na wielkiej i najstarszej scenie Felsenreitschule, służącej festiwalowi od ponad 80 lat, znów oglądamy perypetie starego Peachuma , który jak dobry kapitalista rozkręcił interes. Wykorzystuje przy tym biednych żebraków, oraz złodzieja Mackiego, który ma dość okradania innych i pragnie otworzyć bank.

Brzmi to całkiem współcześnie i w liczącej prawie 90 lat "Operze za trzy grosze" jest nadal potencjał na spektakl odnoszący się do aktualnej rzeczywistości. Inscenizacja ubrana w XIX-wieczny kostium i poza nielicznymi momentami kameralna nie przemawia jednak do nikogo. Publiczność nie reaguje na drapieżny tekst Brechta, ożywia się jedynie, gdy zaczyna grać muzyka. Aktorzy interpretują zresztą songi Weilla w sposób godny najlepszych tradycji niemieckiego kabaretu.

Dodatkową atrakcją miało być nowe opracowanie muzyki Kurta Weilla dokonane przez innego brytyjskiego specjalistę od musicali Martina Lowe. Jego aranżacje rozpisane na 19-osobowy Ensemble 013, w którym ważną rolę odgrywają dwaj muzycy grający na keyboardach, nie dodały niczego atrakcyjnego partyturze Weilla. Nic dziwnego, że bardziej jest tu oczekiwane koncertowe wykonanie jej oryginalnej wersji z 1928 roku.

Dyrektor Eric-Sven Bechtholf nie ma w Salzburgu łatwego życia, zwłaszcza że nie brakuje mu oponentów. Wielu Austriaków nie może mu darować, że ten niemiecki aktor i reżyser najpierw odnosił ogromne sukcesy na najważniejszej scenie kraju - Burgtheater w Wiedniu, a teraz sprawuje rządy w Salzburgu. I nie ma znaczenia, że naprawdę jest wybitnym reżyserem, co udowodnił wieloma innymi festiwalowymi inscenizacjami.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji