Artykuły

Co jest lepsze niż prawda

- Ibsen w kapitalnej uniwersalnej paraboli o dwóch braciach, z których jeden jest burmistrzem miasteczka, a drugi szefem uzdrowiska, koła napędowego miejscowości, zawiera bardzo dużo - mówi Jan Klata, przed premierą "Wroga ludu" w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie.

Gabriela Cagiel: Dlaczego to "Wróg ludu" pojawi się w Starym Teatrze?

Jan Klata: Tak się składa, że Henryk Ibsen jest drugim po Szekspirze najczęściej granym na świecie dramatopisarzem, czego na polskich scenach jakoś nie widać. Gdy przeczyta się "Wroga ludu", tym bardziej to zdumiewa. Ibsen w kapitalnej uniwersalnej paraboli o dwóch braciach, z których jeden jest burmistrzem miasteczka, a drugi szefem uzdrowiska, koła napędowego miejscowości, zawiera bardzo dużo. Bez względu na to, czy to opowieść o Edwardzie Snowdenie, czy o Krakowskim Alarmie Smogowym, konflikt między braćmi urasta do rangi greckiej tragedii. Jednocześnie jest zabawny, bo mamy do czynienia z panoramą typów ludzkich - od przedstawicieli mediów po dobrych obywateli. Wydaje się, że jest szansa na stworzenie spektaklu, który będzie z jednej strony otwierać nam rzeczywistość, a z drugiej będzie na tyle uniwersalny, że będzie zrozumiały bez względu na lokalny kontekst.

Tych płaszczyzn do odkrywania w sztuce jest kilka. Co jest bardziej niebezpieczne: zatrucie wody czy zmiana przyzwyczajeń?

- Odpowiem pytaniem na pytanie: co jest lepsze niż prawda?

To idąc dalej: czym jest dobro społeczne?

- No właśnie. Czyje jest dobro społeczne? Kto dobro społeczne reprezentuje? Ten, kto podnosi larum, że coś jest nie w porządku, czy ten, kto zwraca uwagę, jakie są konsekwencje tego, co można, lub tego, czego właśnie nie można odkryć. Wilhelm Sasnal stworzył znakomity plakat do naszego spektaklu. Najpierw wydawało się nam, że jego myśl jest odległa od tego, co robimy na próbach, jednak z każdym tygodniem i każdym dniem widać coraz bardziej, że Sasnal miał rację. On pyta o to, kto nas chce poróżnić. W imię czego?

Nie bez znaczenia są intencje.

- Oczywiście, że tak. Myślę, że będziemy mieli dla widzów sporo niespodzianek.

Braci grają niezastąpiony już chyba Juliusz Chrząstowski i Radosław Krzyżowski, który dopiero dołączył do ekipy Starego Teatru.

- Juliusz Chrząstowski, który staje się filarem tego teatru i zdobył za rolę Orcia w "Nie-Boskiej komedii" absolutnie zasłużoną, najważniejszą chyba nagrodę teatralną, jaką aktor w Polsce może zdobyć, czyli Nagrodę im. Zelwerowicza. Gra tutaj doktora Tomasa

Stockmanna, a jego brata, burmistrza Petera Stockmanna gra świetny Krzyżowski, który od tego sezonu przechodzi do Starego Teatru. W spektaklu zobaczymy też m.in. Michała Majnicza i długo niewidzianego na scenie Zbigniewa Kosowskiego.

Historia o trującym uzdrowisku brzmi u nas aż nadto realnie.

- Ciągle chyba nie do końca przetrawiliśmy informację o tym, że Kraków jest trzecim najbardziej zanieczyszczonym miastem w Europie. Trafia to do nas teoretycznie, praktycznie nie wyciągamy z tego wniosków. Palimy w piecach syfem, nie rezygnujemy z jazdy samochodami z silnikiem Diesla...

Nie tak łatwo zniszczyć przyzwyczajenia?

- Albo nie tak łatwo jest rzucić w kogoś kamieniem. Nawet żwirkiem.

Jak będzie wyglądała scenografia? Jak zabrzmi muzyka do spektaklu?

- Jeśli ktoś myśli, że wie, jak będzie wyglądał spektakl, to może się zdziwić. Za nieoczywistą scenografię odpowiada Justyna Łagowska, choreografem jest Maćko Prusak, natomiast muzyka powstaje jako efekt mojej współpracy z Robertem Piernikowskim. Tym razem inspiruje nas dub. Reggae pasowało nam do odkrywania kolejnych warstw i znaczeń wszystkiego, co jest związane z podskórnym, podziemnym życiem społeczności. Pociągała nas też sztandarowa naiwność tej muzyki. A na drugim muzycznym biegunie będzie ekstremalny skandynawski metal. W końcu znajdujemy się w miasteczku w Norwegii...

Premiera "Wroga ludu" Henryka Ibsena w reżyserii Jana Klaty odbędzie się w sobotę o godz. 19.15.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji