Artykuły

Gdynia. "Piotruś Pan" w 3D w Muzycznym

W Teatrze Muzycznym w Gdyni trwają próby do spektaklu "Piotruś Pan" w reżyserii Janusza Józefowicza z wykorzystaniem stereoskopowej technologii 3D.

"Piotruś Pan" według libretta Jeremiego Przybory i z muzyką Janusza Stokłosy będzie miał swoją gdyńską premierę 9 kwietnia na Dużej Scenie Teatru Muzycznego. Zapowiadany jest jako trzeci w Polsce i pierwszy na Wybrzeżu musical z wykorzystaniem technologii 3D.

- Będzie to już moja trzecia realizacja tego tytułu - mówi reżyser i choreograf Janusz Józefowicz [na zdjęciu], szef warszawskiego teatru Studio Buffo. - Światowa premiera odbyła się przed laty w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie, gdzie graliśmy go przez trzy lata z dużym sukcesem, sprzedaliśmy ponad 200 tysięcy biletów. Potem była wersja kameralna w teatrze Studio Buffo. Ale gdyński spektakl będzie najbardziej spektakularny. W celu opowiedzenia historii Wendy i jej rodzeństwa posłużymy się technologią stereoskopową 3D. Widzowie będą oglądać spektakl w specjalnych okularach.

Przygoda Józefowicza z 3D rozpoczęła się od musicalu "Polita" - historii Poli Negri (w tej roli Natasza Urbańska), do którego reżyser zatrudnił warszawską firmę Platige Image, specjalizującą się w technologii stereoskopowej. Potem w tej konwencji zrealizował musical "Julietta i Romeo" od trzech lat grany w Sankt Petersburgu.

- 3D daje fantastyczne możliwości. Dzięki tej technologii wszystko w teatrze jest możliwe, jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia reżysera - dodaje Józefowicz.

Na czym polega 3D w teatrze?

- Łączymy ekran i kontent 3D z teatrem rzeczywistym, teatr tradycyjny z przestrzenią wirtualną, aktorów z aktorami wirtualnymi - wyjaśnia reżyser.

Kamil Pohl z Platige Image: - Dzięki takiemu połączeniu aktorzy stają się częścią wyświetlanych magicznych światów. Widzowie mogą poczuć się, jakby znajdowali się w czarownej krainie Nibywalencji, a nie w teatrze. Wrażenie to jest potęgowane przez dynamiczne animacje, np. falującego morza, poruszających się na wietrze drzew, płynących po niebie chmur, łopoczących żagli. Dzięki zastosowaniu stereoskopii 3D jesteśmy w stanie osiągnąć zdecydowanie więcej niż w przypadku tradycyjnej scenografii, nie zmagamy się z charakterystycznymi dla niej ograniczeniami.

I dodaje: - Język trójwymiarowej animacji szczególnie łatwo dociera do młodego widza przyzwyczajonego do najnowszych technologii.

Jednak, jak podkreśla Janusz Józefowicz, "Piotruś Pan" nie będzie propozycją tylko dla dzieci. - To spektakl familijny dla całych rodzin. Rodzice, dziadkowie i dzieci będą być może śmiać się w innych momentach, ale na pewno każdy znajdzie coś dla siebie ciekawego.

Wszystkie szczegóły dotyczące obsady nie są jeszcze znane, ale wiadomo już, że tytułową postać zagra wybrany w castingu Piotr Zamudio z Żukowa (wystąpił m.in. w "Księdze dżungli" Teatru Komedii Valldal), natomiast rolę Wendy Darling wcieli się 10-letnia Julia Totoszko z Gdyni, którą publiczność Muzycznego zna z roli małej Fionki w "Shreku", a publiczność telewizyjna z udziału w show "Mali giganci". W sumie będą trzy obsady głównych ról.

Czytanie z książki

- W innych spektaklach z wykorzystaniem 3D głównym elementem był ekran. W przypadku "Piotrusia Pana" wprowadzimy pewne urozmaicenie: to nie będzie ekran lecz książka z odwracanymi kartkami, która zacznie żyć własnym życiem. Ekran będzie się rozkładał tak, jak książka i świat na niej narysowany stanie się przestrzenny - zapowiada Józefowicz.

Na potrzeby spektaklu zostanie wybudowany statek "Wesoły Roger", który w pewnym momencie "rozerwie" ekran i wjedzie na scenę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji